MiastaNiemcy. Tego się nie spodziewali. Lotnisko Tegel ponownie otwarte, ale... nie dla samolotów

Niemcy. Tego się nie spodziewali. Lotnisko Tegel ponownie otwarte, ale... nie dla samolotów

Gdy miesiąc temu berlińczycy tłumnie przyjeżdżali na Tegel, żeby pożegnać się z lotniskiem, które właśnie było zamykane na zawsze, nie sądzili jak szybko masowo na nie powrócą. Na początku przyszłego roku w pustych dziś halach portu lotniczego ma być uruchomione jedno z centrów szczepień ochronnych na COVID-19. W Berlinie do zaszczepienia jest 3,7 mln mieszkańców.

Sześciokątny kształt terminala lotniska Tegel widoczny z lotu ptaka
Sześciokątny kształt terminala lotniska Tegel widoczny z lotu ptaka
Źródło zdjęć: © danketxl.berlin-airport.de

06.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 18:12

Tego naprawdę nikt nie był w stanie przewidzieć. Na byłym berlińskim lotnisku Tegel powstaje ogromne centrum szczepień.

Centrum szczepień na lotnisku w Berlinie

Jak podaje niemiecki portal rbb24.de, w pierwszej kolejności ma zostać zaszczepionych 450 tys. osób, na co potrzeba 900 tys. dawek szczepionki. Na początku zostaną zaszczepione osoby powyżej 75 roku życia. Szacuje się, że jest ich w Berlinie 390 tys. Równocześnie ma zostać zaszczepionych 22 tys. 500 osób przebywających w szpitalach, 22 tys. pracowników domów opieki oraz 53 tys. pracowników szpitali. Szczepienia będą dobrowolnie i zostaną poprzedzone przeprowadzeniem wywiadu medycznego przez personel medyczny.

Pierwsze szczepienia mogłyby się zacząć już w grudniu (w zależności od tego, kiedy szczepionka zostanie dopuszczona do użycia) i powinny zostać zakończone do lata 2021 r. Druga faza szczepień dla społeczeństwa niemieckiego planowana jest na wiosnę lub lato.

Berlin-Tegel - dlaczego zamknęli to lotnisko?

Port lotniczy Berlin-Tegel (TXL) zamknięto zaledwie miesiąc temu, 8 listopada w związku z otwarciem nowo wybudowanego lotniska Berlin-Brandenburg.

Od 8 października do 7 listopada mieszkańcy stolicy Niemiec mieli możliwość pożegnania się z kultowym portem lotniczym. W tym celu mogli odwiedzać taras widokowy i z bliska oglądać ostatnie starty i lądowania oraz obserwować to, co się dzieje na płycie postojowej. Na specjalnej wystawie można było zapoznać się z historią Tegel Airport oraz wykonać pamiątkowe selfie i udostępnić je pod hasztagiem #DankeTXL (DziękujęTXL).

Ci, którzy chcieli pożegnać się z lotniskiem mogli wstawiać do sieci zdjęcia ze specjalnym hasztagiem
Ci, którzy chcieli pożegnać się z lotniskiem mogli wstawiać do sieci zdjęcia ze specjalnym hasztagiem© danketxl.berlin-airport.de

W związku z epidemią koronawirusa obowiązywały obostrzenia. Aby wejść na taras trzeba było odebrać bezpłatną wejściówkę. Jednorazowo na tarasie mogło przebywać 100 osób, a w ciągu całego dnia wpuszczano 900 odwiedzających. W celu umożliwienia pożegnania z ulubionym portem lotniczym jak największej liczbie osób, czas pobytu na tarasie ograniczono do jednej godziny. Z możliwości pożegnania się z Tegel skorzystało ponad 30 tys. osób.

Auf Wiedersehen Tegel!

Ostatnie komercyjne loty z kultowego berlińskiego lotniska (w tym samolotu PLL LOT) odbyły się 7 listopada br. W nocy 31 linii lotniczych przeniosło się z Tegel Airport do portu lotniczego Berlin-Brandenburg.

8 listopada odbył się pożegnalny start bez publiczności, który można było oglądać jedynie w telewizji. Do Paryża odleciał samolot francuskich linii Air France. Lot ten odbył się po 60 latach od lądowania na Berlin-Tegel pierwszego cywilnego samolotu, który również należał do Air France. W ten sposób francuski przewoźnik rozpoczął i symbolicznie zamknął erę cywilnego lotnictwa na tym lotnisku. O godz. 19:45 symbolicznie zgaszono światła na TXL.

Tegel - baza sterowców i tajny poligon rakietowy

Port lotniczy Tegel (nazwa pochodzi od nazwy dzielnicy, w której jest położone) znajduje się w północno-zachodniej części Berlina. U progu XX w. na obszarze tym testowano sterowce. Powstała tu nawet ich baza. Po I wojnie światowej została ona zlikwidowana, gdyż na mocy traktatu wersalskiego Rzesza Niemiecka nie mogła mieć sił powietrznych.

W 1930 r. Rudolf Nebel utworzył w tym miejscu tajny poligon rakietowy, na którym wspólnie z Wernherem von Braunem prowadził pierwsze eksperymenty nad bronią rakietową. W holu Terminalu A znajdują się płaskorzeźby z podobiznami pionierów eksperymentów rakietowych, prowadzonych na tym terenie: Rudolfa Nebela, Hermanna Obertha i Wernhera von Brauna. Wernher von Braun zasłynął później tym, że podczas II wojny światowej prowadził badania nad rakietami V2, a po zakończeniu wojny oddał się w ręce wojsk amerykańskich, wyjechał do USA i był współtwórcą agencji kosmicznej NASA oraz amerykańskiego programu kosmicznego.

Po zakończeniu II wojny światowej alianci podzielili stolicę Rzeszy na sektory. Po wprowadzeniu w czerwcu 1948 r. radzieckiej blokady Berlina Zachodniego, Francuzi w swoim sektorze w ciągu zaledwie 90 dni wybudowali lotnisko wojskowe Tegel. Miało ono najdłuższy w tamtym czasie w Europie pas startowy, umożliwiający lądowanie dużych samolotów transportowych. To między innymi przez to lotnisko utrzymywany był "most powietrzny". Lotnictwo amerykańskie i brytyjskie przez 11 miesięcy dostarczało kompleksowe zaopatrzenie dla zablokowanej części Berlina Zachodniego (od węgla po żywność).

Widok na lotnisko Tegel
Widok na lotnisko Tegel© danketxl.berlin-airport.de

Tegel - era lotnictwa cywilnego

Okupacyjny status Berlina pozwalał na korzystanie z lotnisk Berlina Zachodniego jedynie przez samoloty należące do mocarstw okupacyjnych tj. Francji, Anglii i USA. 2 styczna 1960 r. przylatujący z Paryża samolot Air France zainaugurował loty cywilne na Tegel. Kolejnym znaczącym etapem w rozwoju cywilnego lotniska było zainicjowanie w maju 1964 r. regularnego połączenia do Nowego Jorku przez amerykańskie linie lotnicze PanAm. Wkrótce na TXL pojawili się też angielscy przewoźnicy lotniczy. Cztery lata później przeniesiono tu wszystkie loty czarterowe z berlińskiego lotniska Tempelhof.

W 1975 r. Tegel stało się najważniejszym lotniskiem cywilnym Berlina, a to głównie dzięki posiadaniu długiego pasa startowego pozwalającego na lądowanie coraz większych samolotów pasażerskich. Pod koniec lat siedemdziesiątych na TXL pojawiła się założona w USA linia Air Berlin, która na początku XXI w. urosła do drugiej co do wielkości niemieckiej linii lotniczej i założyła tu swój hub. W 1988 r. lotnisku nadano imię Otto-Lilienthala, niemieckiego konstruktora i pilota pierwszych szybowców. Samoloty niemieckich przewoźników, w tym Lufthansy, mogły pojawić się na berlińskich lotniskach dopiero po zjednoczeniu Niemiec tj. po 3 października 1990 r.

Tylko 35 m od taksówki do samolotu

W 1965 r. konkurs na projekt lotniska Tegel wygrała trójka studentów: Meinhard von Gerkan, Volkwin Marg i Klaus Nickels, którzy zaproponowali budowę terminala pasażerskiego w kształcie sześciokąta. Meinhard von Gerkan, jeden z trójki projektantów, w wywiadzie dla Deutsche Welle powiedział:

"Priorytetem dla nas było zbudowanie lotniska o krótkich odległościach, dobrej przejrzystości i orientacji, z szybkim połączeniem z miastem i wszystkimi udogodnieniami na lotnisku".

Projekt zakładał usytuowanie na obwodzie sześciokątnego terminala zdecentralizowanych punktów kontroli bezpieczeństwa i odpraw. W praktyce oznaczało to przejście zaledwie 20 m od podjazdu taksówek do stanowiska odprawy i 15 m do drzwi samolotu. Koncepcja ta była rewolucyjna w owym czasie.

Gdy w 1974 r. otwarto lotnisko Tegel uznano je za najnowocześniejsze w Europie. Koszt jego budowy wyniósł 450 mln marek niemieckich.

Tegel krytykowane, ale lubiane

Berlińczycy narzekali na lotnisko TXL mówiąc, że jest stare, nienowoczesne, ciasne i jest źródłem dużego hałasu w mieście, ale lubili je ze względu na fakt, że zarówno w okresie "zimnej wojny", jak i po zjednoczeniu Berlina było ich oknem na świat. Jego atutem był łatwy dojazd na nie, gdyż oddalone jest zaledwie 8 km od centrum miasta oraz to, że było to "lotnisko krótkich odległości".

Fakt, było ciasne, ale projektowano je do obsługi 2 mln pasażerów rocznie, a po dobudowie kolejnych terminali liczba odprawianych pasażerów w 2019 r. wzrosła do aż 24 mln, czyli 12 razy więcej niż pierwotnie planowano. Nic więc dziwnego, że Tegel było jednym z najbardziej zatłoczonych lotnisk w Europie. TXL było czwartym lotniskiem w Niemczech pod względem liczby obsługiwanych podróżnych.

Po przeniesieniu Bundestagu i Rządu Niemiec do Berlina w 1999 r. na Tegel wybudowano terminal rządowy i tu witano przylatujących oficjalnych gości.

Pierwotnie planowano zamknięcie Tegel po wybudowaniu portu Lotniczego Berlin Brandenburg w 2011 r., ale przeciągająca się o 9 lat budowa nowego lotniska sprawiła, że TXL zamknięto dopiero 8 listopada 2020 r.

W 2017 r. w Berlinie odbyło się referendum w sprawie dalszego losu Tegel. Większość ankietowanych domagała się utrzymania działalności tego portu lotniczego. Pomimo to lotnisko zamknięto.

To nie jest prima aprilisowy żart, ale 1 kwietnia 2019 r. niemiecki Państwowy Urząd ds. Zabytków wpisał sześciokątny budynek dworca lotniczego Tegel na listę zabytków. Dziś jest on przykładem kultowej architektury z przełomu lat 60. i 70. ubiegłego stulecia.

Szacuje się, że rocznie z lotniska Berlin-Tegel korzystało ok. 2 mln naszych rodaków. W najbliższym czasie szacować się będzie jednak nie liczby pasażerów, a osób zaszczepionych. Co później stanie się z lotniskiem? Na razie nikt nie wybiega w przyszłość.

Źródło artykułu:WP Turystyka
tegellotniskoBerlin
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (56)