Tłumy turystów w Pradze. "Przed pełną godziną wszyscy gnają w jedno miejsce"
Stolica Czech co roku przyciąga turystów z całego świata. W mieście nie brakuje także naszych rodaków, których głosy słychać niemal na każdym kroku. - Pani w hotelu pytała mnie, czy mamy jakieś święto w Polsce, bo dawno nie było tylu Polaków - mówi WP Ilona Raczyńska, która urlop spędza w Pradze.
Wakacje powoli dobiegają końca, a pogoda dopisuje, więc turyści nie marnują czasu i zwiedzają, ile się da. Tłumy widać m.in. w stolicy Czech, gdzie jak co roku jest dość tłoczno. Nie się co dziwić, bo Praga jest pięknym miastem, które ma wiele do zaoferowania.
Tłumy turystów w Pradze
- Przed pełną godziną turyści gnają w jedno miejsce - pod zegar astronomiczny. Na minutę przed wszyscy wyciągają telefony i nagrywają - mówi WP Ilona Raczyńska, która urlop spędza w Pradze. Brukowane centrum miasta zachwyca też wąskimi uliczkami i monumentalną architekturą.
Tłumów nie brakuje również na najsłynniejszej atrakcji Pragi, czyli na Moście Karola. Tam, jak zawsze turyści pozują do zdjęć, przypinają kłódki miłości i pocierają figurę św. Jana Nepomucena, który ma przynieść szczęście i pomyślność.
W Pradze dawno nie było tylu Polaków
W stolicy Czech w miniony długi weekend nie brakowało także Polaków. Głosy naszych rodaków dało się słyszeć niemal na każdym kroku. Tym razem nawet Czesi byli zdumieni tak dużą liczbą gości z sąsiedniego kraju.
- To, że w Pradze jest tak wielu turystów, wcale nikogo nie zaskakuje, ale pani w hotelu pytała mnie, czy mamy jakieś święto w Polsce, bo dawno nie było tylu Polaków - relacjonuje Ilona.
Ile kosztuje weekend w Pradze?
Autem z Warszawy do Pragi dojedziemy w około osiem godzin. Do pokonania jest ponad 700 km. Jadąc oszczędnie, można zatem na dojazd do stolicy przeznaczyć ok. 600-700 zł. Za nocleg dla czterech osób w Pradze w weekend zapłacimy ok. 600-800 zł.
Na miejscu czekają na nas specjały lokalnej kuchni, których można posmakować nawet od 30 zł. Koniecznie trzeba skosztować gulaszu z knedlikami, słynnych kołaczy oraz pysznego czeskiego piwa. Ceny - jak na europejską stolicę - są w Pradze całkiem przyzwoite.