Tłumy w Łazienkach Królewskich. "Tego się nie spodziewałam"
W upalne weekendy mieszkańcy Warszawy zazwyczaj uciekają za miasto. Niektórzy nawet twierdzą, że w takie dni stolica zamiera. Choć w miniony weekend żar lał się z nieba, to prawdziwe tłumy można było spotkać w Łazienkach Królewskich.
Łazienki Królewskie to zespół pałacowo-ogrodowy w Warszawie założony przez Stanisława Augusta Poniatowskiego w XVIII w. Zajmuje powierzchnię ok. 76 ha. To ukochane miejsce warszawiaków na spacery i obowiązkowy punkt na mapie zwiedzania każdego turysty.
Tłumy w Łazienkach Królewskich
W miniony weekend były tam prawdziwe tłumy. - W Warszawie cieplej niż w Maroko - mówi Monika, która właśnie wróciła z urlopu i w niedzielę postanowiła wybrać się na spacer do Łazienek Królewskich.
Niestety nie udało jej się ochłodzić, bo kolejka po lody była gigantyczna. - Nie spodziewałam się, że w Łazienkach będą takie tłumy. Ale kolejka po lody mnie załamała. Stało w niej kilkadziesiąt osób. Nawet nie podeszłam sprawdzić smaków ani cen, bo ten wężyk mnie zniechęcił - mówi.
Na weekend do Warszawy wybrała się pani Anna z Gdańska. - Mam tu rodzinę, więc musiałam zapłacić tylko za dojazd, a nocleg był za darmo - opowiada. - Zwiedzaliśmy trochę i wszędzie było sporo ludzi, ale tłumy w Łazienkach trochę mnie zaskoczyły.
Co zobaczyć w Łazienkach Królewskich?
Łazienki Królewskie to nie tylko park, ale i miejsce, w którym można podziwiać mnóstwo ciekawych obiektów architektonicznych. Budynek, który widzimy na zdjęciu za kolejką stojącą do lodów to Nowa Kordegarda. Na terenie parku jest też Stara Kordegarda. Podziwiać można też Świątynię Sybilli, Pałac Myślewicki, Wielką Oficynę czy Amfiteatr.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
W Łazienkach Królewskich znajduje się też sporo rzeź i pomników, z których najsłynniejszy to pomnik Fryderyka Chopina. To przy nim odbywają się w sezonie koncerty chopinowskie. Można na nie przyjść za darmo w każdą niedzielę do 25 września.