To święto obchodzi na świecie miliard ludzi. "Wcześniej znałam je tylko z filmów Bollywood"
Święto Światła to dla Hindusów na całym świecie wyjątkowo rodzinny czas. O tym, jak wyglądają obchody Diwali w ich domu i czy warto w tym czasie odwiedzić Indie, opowiada w rozmowie z WP polsko-indyjskie małżeństwo Sylwia i Meru.
Sylwia Król: Diwali, znane również jako Święto lub Festiwal Światła, to jedno z najważniejszych i najbardziej radosnych świąt obchodzonych w Indiach. Ale o co w nim właściwie chodzi? Czy możecie opowiedzieć trochę więcej o jego pochodzeniu? Co wtedy świętujecie?
Meru: Diwali to święto obchodzone na pamiątkę powrotu boga Ramy do rodzinnego miasta Ajodhja po pokonaniu demonicznego króla Rawany, co z kolei symbolizuje zwycięstwo dobra nad złem. Jest to również czas oddawania czci bogini Lakszmi, opiekunce bogactwa i dobrobytu – zapala się wtedy lampki (dijasy), aby uzyskać jej błogosławieństwo.
Diwali przypada tuż po Pitru Paksha, szesnastodniowym okresie, w którym Hindusi oddają cześć i wspominają swoich przodków. Zapalanie lampek podczas Diwali ma nie tylko przynosić pomyślność, ale także wskazywać drogę duszom przodków i prosić o ich błogosławieństwo – podobnie jak w Polsce podczas Wszystkich Świętych, kiedy ludzie wspominają swoich bliskich zmarłych, odwiedzają cmentarze i zapalają znicze na ich grobach.
Rollercoaster nad morzem. Burze piaskowe, a potem tłumy na plaży
Ile dni trwają obchody Diwali? Czy co roku świętujecie w tym samym czasie, czy to tzw. święto ruchome? Od czego to zależy?
Meru: Obchody Diwali trwają pięć dni, z czego najważniejszym jest trzeci dzień - Lakshmi Puja. To święto ruchome, obchodzone według hinduskiego kalendarza księżycowego w nowiu (Amavasya) w miesiącu Kartik, który zazwyczaj przypada w październiku lub listopadzie [w tym roku Lakshmi Puja przypada 20 października - dop. red.]. Podobnie jak w Polsce przed Bożym Narodzeniem, przygotowania - takie jak dekorowanie i oświetlanie domów - rozpoczynają się na około tydzień wcześniej.
Jak typowa rodzina w Indiach obchodzi Diwali? Mam tutaj na myśli nie tylko samo świętowanie, ale także przygotowania? Czy jest to święto rodzinne, jak np. Boże Narodzenie, czy ludzie świętują też np. z przyjaciółmi?
Meru: Diwali to barwne, rodzinne święto. Domy są najpierw sprzątane, a potem dekorowane światłami, rangoli (kolorowymi wzorami na podłodze) oraz jak już wspomniałem dijasami, czyli lampkami oliwnymi. Większość rodzin przygotowuje na tę okazję także specjalne słodycze i przekąski - wiele indyjskich słodyczy robionych jest z mleka, cukru i dużej ilości masła klarowanego (ghee).
Głównego dnia święta odprawiane są modlitwy, szczególnie do bogini Lakszmi, a wieczorem odbywają się pokazy fajerwerków. Choć jest to przede wszystkim święto rodzinne, wiele osób świętuje i spędza czas również z przyjaciółmi i sąsiadami, co tworzy radosną i wspólnotową atmosferę.
Czy Diwali jest obchodzone w podobny sposób w różnych częściach Indii?
Meru: Diwali to święto obchodzone w całych Indiach, ale zwyczaje różnią się nieco w zależności od regionu. Na północy, jak wspomniałem celebrowany jest powrót boga Ramy do Ajodhji, natomiast na południu świętuje się zwycięstwo Kryszny nad demonem Narakasurą. W zachodnich Indiach główny nacisk kładzie się z kolei na kult bogini Lakszmi i dobrobyt, a we wschodniej części kraju ludzie modlą się do bogini Kali, często uczestnicząc w całonocnym czuwaniu modlitewnym.
Pomimo tych różnic, wspólne tradycje, takie jak zapalanie lampek, dekorowanie domów, przygotowywanie słodyczy, fajerwerki oraz świętowanie z rodziną i przyjaciółmi tworzą radosną i barwną atmosferę w całym kraju.
Czy w rodzinie takiej jak wasza, gdzie jedna osoba pochodzi z Indii, a druga z Polski, tradycja święta Diwali jest nadal pielęgnowana? Czy świętujecie razem co roku?
Sylwia: Tak, w naszej rodzinie zawsze staramy się pielęgnować tradycje związane z Diwali. Co roku świętujemy je razem - zapalamy lampki, dekorujemy dom i przygotowujemy słodycze. Dla nas Diwali to ważne święto, które przede wszystkim symbolizuje zwycięstwo światła nad ciemnością, tego, co pozytywne nad tym, co negatywne i oczywiście miłości nad nienawiścią.
Czy zanim poznałaś swojego męża, znałaś lub miałaś okazję uczestniczyć w obchodach święta Diwali? Czym najbardziej cię ujęło?
Sylwia: Zanim poznałam mojego męża, znałam święto Diwali tylko z filmów Bollywood, które w Polsce często oglądamy - więc miałam o nim pewne wyobrażenie. Dopiero po poznaniu Meru dowiedziałam się o prawdziwych tradycjach i ich znaczeniu. Najbardziej ujęła mnie atmosfera - światło, radość i wspólne świętowanie z rodziną.
Czy Diwali to dobry czas na odwiedzenie Indii? Mam tutaj na myśli wyjazd turystyczny. Czy można wtedy poczuć tę wyjątkową atmosferę, zobaczyć dekoracje świetlne?
Sylwia: Tak, Diwali to świetny czas na odwiedzenie Indii z perspektywy turysty. Ulice i domy są pięknie udekorowane światłami, na targach panuje tłok i ruch, a wszędzie czuć świąteczną atmosferę i swego rodzaju ożywienie. Wiele hoteli i lokali organizuje wtedy specjalne imprezy i wydarzenia z okazji Diwali, więc to naprawdę ekscytujący czas. Warto więc, by turyści mogli doświadczyć tych obchodów na własne oczy.