Trwa szał na alpaki. Polacy zachwyceni egzotycznymi zwierzętami
Lato się kończy, a wraz z nimi sezon na alpaki. Kto jeszcze nie zdążył w tym roku wyprowadzić na spacer tych lamowatych piękności, ma jeszcze okazję. Można je spotkać m.in. na Kaszubach czy Podlasiu. - Są żarłoczne i ciekawskie, a ich wełna przemiła w dotyku - mówi Basia Żelazko, turystka z Gdańska.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Alpaki to zwierzęta, które jeszcze do niedawna były dla nas całkiem egzotyczne. Te trawożerne ssaki kojarzymy raczej z południowoamerykańskim krajobrazem i śmiesznymi filmikami w internecie. Nie każdy jednak wie, że alpaki zamieszkują również polskie tereny. Co więcej, w wielu miejscach w naszym kraju prowadzi się tzw. alpakoterapię.
Wszyscy spragnieni kontaktu ze zwierzętami mogą przyjechać na farmę alpak, by spędzić z nimi trochę czasu. Można je głaskać, wyprowadzać na spacer i oczywiście robić sobie z nimi zdjęcia. Zwierzaki są towarzyskie i lubią spędzać czas z ludźmi.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Wyprowadź alpakę na spacer
Spacer z alpaką to zazwyczaj opcja dodatkowo płatna (ok. 50 zł), która trwa ok. 30 minut. Do spacerów wybierane są osobniki towarzyskie i ułożone. Turyści trzymają je za kantarek i powoli z nimi spacerują. W międzyczasie właściciele często opowiadają o historii miejsca i zwyczajach alpak.
- Byłam w folwarku, gdzie mieszkają alpaki w Bujance. Jest ich tam kilkaset. Mają duże wybiegi i kojce. Osobno trzymane są mamy z młodymi, a osobno te, które lubią kontakt z ludźmi. Za 5 zł można kupić przysmak dla alpak, a potem po zapoznaniu z regulaminem spotkać się z nimi - opowiada w rozmowie z WP Basia Żelazko, która miała niedawno okazję wyprowadzić lamę na spacer.
Relacjonując swoją wizytę na farmie alpak, zwracała przede wszystkim uwagę na to, aby pamiętać, że to ludzie są gośćmi, a alpaki gospodarzami. Trzeba wobec tego przestrzegać pewnych zasad: nie ma głaskania po głowie, nie wolno krzyczeć ani biegać czy zachodzić alpaki od tyłu.
- Alpaki są żarłoczne i ciekawskie, a ich wełna przemiła w dotyku - zachwycała się Basia po wizycie w Bujance. - Takie spotkania są super okazją do poznania tych jeszcze do niedawna egzotycznych dla Polaków zwierząt. Wszystko dzieje się pod okiem opiekunów. Zwierzęta są zadbane i regularnie golone z ciepłej wełny - opowiada nam.
W Polsce trwa szał na zdjęcia z alpakami
W związku ze wzrostem zainteresowania spacerami z alpakami pojawiają się głosy obrońców praw zwierząt. Czy to aby nie jest dla nich męczące? Warto wspomnieć, że alpaki są zwierzętami hodowlanymi, a nie dzikimi. Więc postrzeganie ich w kategoriach przetrzymywania w niewoli tygrysów czy słoni nie jest do końca słuszne.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Alpaki mają się dobrze w naszym klimacie, a Polacy z każdym kolejnym miesiącem przekonują się o tym, jakie są terapeutyczne, miłe i pocieszne. Użytkownicy mediów społecznościowych szaleją ze zdjęciami z alpakami. A trzeba przyznać, że są wyjątkowo fotogeniczne.
LP Wakacje.pl w odc. nr 1 programu Remont w prezencie
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.