Poza miastemTurnicki Park Narodowy - kiedy szukasz miejsca dzikszego niż Bieszczady

Turnicki Park Narodowy - kiedy szukasz miejsca dzikszego niż Bieszczady

Od lat powszechnie uważa się, że najdzikszymi górami w Polsce są Bieszczady. Mało kto jednak wie, że niedaleko na północ od nich znajduje się naprawdę unikatowe miejsce, gdzie podczas wędrówki po szlaku, prędzej niż człowieka spotkamy dzikie zwierzęta. To Pogórze Przemyskie i park narodowy, którego wciąż nie ma – Turnicki Park Narodowy.

Turnicki Park Narodowy - kiedy szukasz miejsca dzikszego niż Bieszczady
Źródło zdjęć: © archiwum prywatne autora | Adam Ławnik
Jakub Czajkowski

04.12.2016 | aktual.: 05.12.2016 12:04

W skrócie rzecz biorąc teren ten znajduje się na południe od Przemyśla. Choć same góry nie są wysokie - najwyższe szczyty nie przekraczają 700 m n.p.m - to znajdziemy w nich coś wyjątkowego. W wielu miejscach zachowały się ostatnie fragmenty reliktowej Puszczy Karpackiej, żyją w nich duże drapieżniki: wilki, rysie, żbiki i niedźwiedzie. Spotkać można też mnóstwo dzików, saren i jeleni, a czasem żubry. Na niebie zaś szybują orliki i orły przednie, a nocą w koronach drzew pohukują sowy. To prawdziwa ostoja dzikich zwierząt. W dużej mierze ma ona podłoże historyczne. W wyniku II Wojny Światowej i poźniejszych wysiedleń ubyło stąd około 70 proc. mieszkańców.

Tereny społecznie projektowanego Turnickiego Parku Narodowego są pod względem przyrodniczym tak samo cenne jak bieszczadzkie połoniny. Są też idealnym miejscem do wędrówek pieszych, rajdów na koniach huculskich, wycieczek na biegówkach i turystyki rowerowej. Można też po prostu przyjechać tu, aby podpatrywać przyrodę. Nie zawiedziemy się. Jednak okolicę warto odwiedzić też z innych powodów. Zaczynając wycieczkę od Przemyśla i słynnej Twierdzy Przemyśl, poprzez renesansowy zamek w Krasiczynie, zabytkową cerkiew w Posadzie Rybotyckiej, a kończąc w klasztorze w Kalwarii Pacławskiej, poznamy niezwykle bogatą historię tych ziem.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (39)