Turysta w adidasach utknął na Rysach. Spędził noc pod szczytem
Mężczyzna wybrał się na najwyższy szczyt Polski w niedzielę po południu. Nieodpowiednie obuwie uniemożliwiło mu poruszanie się w zalegającym pod wierzchołkiem śniegu.
14.05.2018 09:03
Choć ratownicy TOPR regularnie przypominają o odpowiednim stroju i obuwiu, turyści do znudzenia powtarzają te same błędy w Tatrach.
Mężczyzna, który wczoraj wieczorem utknął pod Rysami miał szczęście. O 23 zdecydował się wezwać na pomoc TOPR. Ratownicy dotarli do niego o 4 nad ranem, następnie z grani o świcie zabrał go śmigłowiec.
TOPR informuje, że w Tatrach Wysokich na południowych wystawach są płaty śniegu, ale po północnej stronie grani, w żlebach i w kotłach jest ciągła pokrywa. Śnieg w godzinach południowych jest mokry i przepadający, a w godzinach rannych twardy i zmrożony, i taki w miejscach zacienionych, pozostaje przez cały dzień.
TOPR podkreśla, że do uprawiania turystyki w tej części Tatr niezbędny jest sprzęt zimowy (raki i czekan) oraz doświadczenie w uprawianiu turystyki zimowej.
Źródło: RMF FM/TOPR
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl