Tysiące osób ewakuowanych na Teneryfie. "Najbardziej skomplikowany pożar na naszym archipelagu od 40 lat"

Hiszpańskie służby obrony cywilnej ewakuowały na Teneryfie już ponad 7 tys. osób w związku z pożarem, który trawi lasy na północy kanaryjskiej wyspy od kilku dni. Żywioł szybko przemieszcza się wskutek porywistych podmuchów wiatru.

Ewakuowano już 7 tys. osób
Ewakuowano już 7 tys. osób
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2023 Anadolu Agency
oprac. IR

18.08.2023 | aktual.: 18.08.2023 05:57

Szef rządu autonomicznego Wysp Kanaryjskich Fernando Clavijo poinformował, że służby walczące z żywiołem "nie są w stanie powstrzymać ognia, a sytuacja wciąż jest poza kontrolą".

Najbardziej skomplikowany pożar od lat

- To najbardziej skomplikowany pożar, jaki mamy na naszym archipelagu od 40 lat - powiedział podczas konferencji prasowej Clavijo.

Pożar, który wybuchł we wtorek 15 sierpnia,w parku przyrody w rejonie wulkanu Teide, rozprzestrzenił się już po terenie ośmiu gmin Teneryfy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W efekcie pożaru na Teneryfie spłonęło już ponad 3,2 tys. hektarów lasów, a z zagrożonych terenów ewakuowany 7 tys. osób.

Lasy płoną w północnej części wyspy
Lasy płoną w północnej części wyspy© WP | WP

"Ciekawscy turyści" utrudniają pracę strażakom

Na wyspie przebywa mnóstwo turystów, ale na razie biura podróży nie decydują się na ich ewakuację, bo nie ma takiej potrzeby. - Pożar trwa w górach. Natomiast turyści przebywają przede wszystkim na obszarach Teneryfy zlokalizowanych w pobliżu plaż. W każdej z tych części jest lotnisko i drogi dojazdowe, które zapewniają, że ewentualne trasy ewakuacyjne pozostają dostępne - mówi w rozmowie z WP Turystyka Maciej Nykiel, prezes Biura Podróży Nekera. - Oczywiście monitorujemy sytuację, obserwujemy komunikat. Mamy na Teneryfie swoich rezydentów, którzy również dostarczają nam bieżące informacje. Bezpieczeństwo naszych klientów jest dla nas, jak i dla innych biur podróży, z którymi jesteśmy w kontakcie, najważniejsze.

  • Dym widać na całej wyspie
  • Na Teneryfie lasy palą się już od wtorku
  • Ewakuowano już 7 tys. osób
[1/3] Dym widać na całej wyspieŹródło zdjęć: © Getty Images | 2023 Anadolu Agency

Warto jednak dodać, że turyści widzą z plaż dym unoszący się nad wyspą. Niektórzy postanawiają nawet udać się w okolice pożaru, co przeszkadza w pracy strażakom. Lokalne służby podały, że przez takich - ciekawskich turystów - konieczne było wprowadzenie blokad na kilku drogach prowadzących w pobliże wulkanu Teide. Gapie pogarszali sprawę, bo doprowadzili do niebezpiecznych sytuacji w i tak już dramatycznych chwilach.

Ekipy strażackie podkreślają, że największym problemem w walce z żywiołem są silne podmuchy wiatru zmieniające kierunek przesuwania się ognia, a także duże wysuszenie ściółki w lasach kanaryjskiej wyspy.

Źródło: PAP/WP

Źródło artykułu:WP Turystyka
teneryfapożarwyspy
Zobacz także
Komentarze (0)