Umarł jeden z symboli Ameryki. Ogromne centrum handlowe zostanie zburzone
13.12.2018 12:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Świątynia zakupów Randall Park Mall przez lata była dumą Ameryki, przyciągającą każdego dnia tysiące klientów. Jednak po kilkudziesięciu latach centrum zbankrutowało. Teraz przyszedł czas, aby zrównać je z ziemią.
Niegdyś wielkie, zachwycające, pełne sklepów i klientów. Od ponad 10 lat puste, ponure i zniszczone. Mowa o centrum handlowym Randall Park Mall w stanie Ohio, które w 1976 r., gdy oddano je do użytku, było największym obiektem tego typu na świecie (tytuł ten odebrało Mall of America w Minnesocie w 1992 r.). Na powierzchni ponad 185 tys. m kw. znajdowało się 200 sklepów i 3 sale kinowe, w których pracowało 5 tys. osób. Częścią kompleksu były także 3 wysokie apartamentowce i 2 biurowce.
Centrum przez lata prosperowało świetnie – aż do 2000 r., kiedy zaczęła zjadać je konkurencja. Klienci woleli robić zakupy w nowocześniejszych, modniejszych galeriach handlowych. "Śmierć" Randall Park Mall następowała stopniowo. Krytycznym momentem okazał się rok 2008. Zdecydowano się zamknąć obiekt. Od tamtego czasu budynek coraz bardziej popadał w ruinę, dlatego władze stanowe podjęły decyzję, że dawny symbol Ameryki musi zostać zburzony.
Świątynia zakupów z Ohio nie jest jedyną w Stanach Zjednoczonych, która ogłosiła upadłość. Okazuje się, że takich przypadków było w ostatnich latach kilkanaście. Jak donosi dziennik USA Today, analitycy szacują, że nawet 25 proc. obecnych centrów handlowych na terenie Ameryki będzie mieć poważne kłopoty finansowe lub zostanie zamkniętych do… 2022 r.
Zdjęcia opuszczonych centrów handlowych, hoteli, kościołów czy fabryk w Stanach Zjednoczonych można znaleźć m.in. na stronie Abandoned America.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl