Upadła linia WOW Air zmienia nazwę na Play i szykuje niespodziankę dla klientów
Od czasu bankructwa właściciele islandzkiej linii mają coraz więcej pomysłów, jak ponownie rozkręcić biznes. Ostatecznie postanowiono zmienić nazwę z WOW Air na Play, przedstawiono też plany, w jakim kierunku linia chce zmierzać.
06.11.2019 | aktual.: 27.07.2020 09:12
Po upadku WOW Air pojawiały się różne plany wskrzeszenia linii. Początkowo przewoźnik zakładał, że będzie latać z Europy do USA oraz oferować pasażerom znakomitą kuchnię i dostęp do saloników lotniskowych.
Finalnie zdecydowano się na zmianę nazwy oraz kolorystyki. WOW Air porzucił fiolet i zastąpił go ognistą czerwienią, która zgodnie z założeniami nowych właścicieli ma symbolizować islandzką pasję i przygodę.
Play chce uruchomić pierwsze połączenia w grudniu, a lotnisko w Keflaviku nadal pozostanie dla przewoźnika portem przesiadkowym w transporcie pasażerów z Europy i do USA. Play nadal będzie tanią linią lotniczą, oferującą bilety w pakiecie podstawowym i dodatkowo płatnym bagażem oraz jedzeniem na pokładzie.
Flota islandzkiego przewoźnika ma do wiosny liczyć 6 Airbusów A320, na pokładzie których mieści się ok. 200 pasażerów. O pierwszych trasach dowiemy się już w połowie listopada, a na zachętę Play chce rozdać darmowe bilety pierwszym 1000 klientom.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl