W PodróżyPrzechytrzył tanie linie lotnicze. Tego numeru długo mu nie zapomną

Przechytrzył tanie linie lotnicze. Tego numeru długo mu nie zapomną

Lee Cimino postanowił obalić frustrującą politykę tanich linii lotniczych, dotyczącą bagażu. Postawił na intrygujące wyjście z sytuacji i wkurzył przewoźnika! Co takiego zrobił?

Przechytrzył tanie linie lotnicze. Tego numeru długo mu nie zapomną
Źródło zdjęć: © Facebook.com | Lee Cimino
Paulina Brzozowska

Od 1 listopada 2018 roku w tanich liniach lotniczych Wizz Air i Ryanair obowiązuje nowa polityka dot. bagażu podręcznego. Do tej pory każdy pasażer mógł zabrać na pokład mały bagaż podręczny i większą torbę bądź walizkę.Teraz jednak możemy podróżować tylko z tym mniejszym bagażem. Za drugi musimy dopłacić i to wcale niemało.

Ta polityka mocno poirytowała Lee Cimino, podróżnika i wielbiciela linii Ryanair. Postanowił oszukać przewoźnika i wymyślił przebiegły plan. Zamiast pakować ubrania do walizki czy torby, wszystkie rzeczy założył na siebie i upchnął w kieszeniach.
Zgodnie z regulaminem linii Ryanair, możemy przewozić na sobie tyle odzieży, na ile mamy ochotę. Także włożenie na siebie 5 koszul, 3 par spodni i 2 kurtek jest jak najbardziej przepisowe.

Lee przyznał w rozmowie z "Daily Mail": - Czułem się jak idiota, ale skoro nikt nie zwrócił mi uwagi, to chyba w porządku. Po co mam płacić krocie za bagaż, skoro lecę tylko na dzień lub dwa? – wyjaśnił.

W tym przypadku możemy tylko pogratulować mu kreatywności i wykorzystać jego pomysł w nieco mniej ekstremalnej wersji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Ryanair bez tajemnic. 10 faktów, o których możesz nie wiedzieć

Źródło artykułu:WP Turystyka
tanie linie lotniczeryanairloty

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (204)