W Meksyku znaleziono ciało polskiego podróżnika. Natrafiono na nie podczas poszukiwań niemieckiego kolarza
W południowym Meksyku znaleziono ciało Krzysztofa Chmielewskiego, który podróżował z Kanady do Argentyny. Kontakt z mężczyzną urwał się 19 kwietnia. Według miejscowej prokuratury, doszło do nieszczęśliwego wypadku.
Ciało 37-letniego Polaka odnaleziono na dnie 200-metrowej przepaści, ciągnącej się wzdłuż autostrady w stanie Chiapas. Miejscowa prokuratura poinformowała, że przeprowadzone zostaną badania DNA zmarłego, ale ubranie oraz rzeczy znalezione przy ciele wskazują, że był to Krzysztof Chmielewski. Arturo Lievano z prokuratury powiedział dziennikarzy, że uszkodzenia ciała wskazują na wypadek.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Szukali niemieckiego kolarza, natrafili na ciało Polaka
Miejscowe służby natrafiły na zwłoki Chmielewskiego, szukając 43-letniego niemieckiego kolarza Franza Hagenbuscha, z którym kontakt urwał się na początku kwietnia. Meksykańskie służby otrzymały anonimowe zgłoszenie o zwłokach w jarze niedaleko miejscowości Ocosingo, blisko autostrady Ocosingo - San Cristobal. Początkowo podejrzewano, że mogą należeć do Hagenbuscha, jednak śledztwo wykazało, że to ciało polskiego podróżnika Krzysztof Chmielewskiego.
Po tej tragicznej informacji na Facebooku pojawiła się strona poświęcona Chmielewskiemu, na której bliscy poinformowali o zbiórce, jaką chcą zorganizować, by zabrać ciało podróżnika z Meksyku do Polski.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl