Wakacje 2020. Cypr otwarty dla Polaków

Na początku lipca władze Cypru ogłosiły, że Polacy mogą przyjeżdżać na wyspę bez konieczności odbywania kwarantanny i okazywania testu na koronawirusa. Takie zaproszenie nie pozostało bez odpowiedzi. Już 6 lipca pierwszy samolot z polskimi turystami wylądował na Cyprze, a goście zostali powitani z wielką pompą.

Famagusta, CyprFamagusta, Cypr
Źródło zdjęć: © Getty Images
Magda Bukowska

Jak dziś wygląda sytuacja na tej turystycznej wyspie, czy pandemia przyczyniła się do wzrostu cen i jak wyglądają wakacje w cieniu COVID-19, opowiada Przemysław Niedoba, z redakcji www.cypr24.eu.

Magda Bukowska, WP: Chciałabym inaczej zacząć tę rozmowę, ale w sytuacji, w której się znajdujemy, na pierwszy plan cały czas wysuwa się kwestia bezpieczeństwa. Zapytam więc po prostu czy pod względem pandemicznym Cypr jest bezpieczny?

Przemysław Niedoba: Myślę, że tak. Od około miesiąca na wyspie nie notujemy już lokalnych zakażeń. Zdarzają się zakażenia wśród przyjezdnych, losowo badanych na lotnisku, ale też są to pojedyncze przypadki. W tej chwili możemy powiedzieć, że wirus został u nas zatrzymany, a przynajmniej mocno wyhamowany.

Zobacz też: Polacy ruszyli na zagraniczne wakacje. Dwa kierunki dominują

Źródłem nowych zakażeń mogą jednak okazać się turyści. W jaki sposób Cypr chroni się przed ryzykiem przywiezienia wirusa spoza wyspy?

Od czasu, gdy wprowadzono podział na kraje A i B, czyli te uznane za bezpieczne i te, które wiążą się z większym ryzykiem, procedury są jasno określone. Skupię się na grupie A, do której należy Polska. Nie ma więc konieczności robienia testów, ani obowiązkowej kwarantanny. Jest jednak obowiązek wypełnienia deklaracji, w której turysta zobowiązany jest do podania informacji na temat stanu zdrowia, miejsc, w których przebywał w ostatnich tygodniach, a także podania swojej lokalizacji, żeby w razie gdyby okazało się, że np. współpasażer był zarażony, łatwo było go namierzyć.

Właśnie wyszło rozporządzenie ministra, zgodnie z którym poświadczenie nieprawdy na tym formularzu lub jego brak zagrożone jest karą 300 euro. Dodatkowo taka osoba zostanie obciążona kosztami testu na koronawirusa - 60 euro, a nawet może zostać zawrócona na lotnisku. Te obostrzenia mają chronić nie tylko mieszkańców Cypru, ale też innych turystów, którzy chcą bezpiecznie u nas wypoczywać.

A jakie restrykcje obowiązują już na wyspie. Musimy się opalać w maseczkach, zachowywać dystans, zgłaszać chęć wyjścia poza teren hotelu?

Turystów obowiązuje właściwie jedynie zalecenie zachowywania dystansu, poza tym mają pełną swobodę. Są oczywiście zachęcani do dezynfekowania rąk - środki dezynfekcyjne są przed każdą restauracją, biurem itd., a na podłogach w sklepach czy innych miejscach, gdzie gromadzą się ludzie, przyklejone taśmy przypominają o zachowaniu bezpiecznej odległości. W przeciwieństwie do pracowników nie muszą jednak nosić maseczek (poza środkami transportu publicznego, gdzie jest to obowiązkowe) czy rękawiczek. Swobodnie mogą też wychodzić z hotelu, podróżować po wyspie, plażować, zwiedzać, wypoczywać. Turysta ma się czuć jak na wakacjach, a nie w obozie karnym.

Ajia Napa, Cypr
Ajia Napa, Cypr © Getty Images

Dopytam jeszcze o to zwiedzanie i podróżowanie. Cała wyspa jest otwarta dla turystów i wszystkie atrakcje? I czy ceny w związku z pandemią wzrosły.

Jeśli chodzi o ceny, to nie zauważyłem drastycznych podwyżek. Jeśli są to groszowe, raczej nieodczuwalne dla portfela. Atrakcje, czyli muzea, teatry itd. są już otwarte i dostępne dla zwiedzających. Swoboda poruszania nie dotyczy jednak całej wyspy, a jedynie jej części południowej, czyli należącej do UE Republiki Cypru. Północna część, która stanowi około 30 proc. wyspy, od 1974 r. znajduje się w rękach Turcji. Nie chcę tu wchodzić w politykę, ale akurat teraz, w czasie pandemii, wyraźniej niż wcześniej turyści mogą odczuć tę sytuację.

Do naszej redakcji zgłosiło się już kilka osób z prośbą o pomoc, gdyż biura podróży sprzedały im wycieczki na północ, zapewniając, że nie będzie problemu z wjazdem na turecką część wyspy. Tymczasem tam obowiązują inne standardy epidemiologiczne, tzn. wymagany jest test na koronawirusa, a więc wjazd jest praktycznie niemożliwy. Warto mieć tego świadomość planując podróżowanie po Cyprze.

Zostańmy więc na południu, w granicach UE. Myślę, że to lato jest wystarczająco trudne, by szukać kolejnych wyzwań i kłopotów. Jak pogoda na Cyprze? Zadowoli polskiego turystę?

Zdecydowanie. Momentami aż za bardzo. Mieliśmy już kilka alertów, zwracających uwagę, że temperatura przekracza 40 st. C i przypominających o zachowaniu rozsądku. Generalnie jednak pogoda jest idealna na wakacje. Słońce świeci, woda ciepła, a noce dające jeszcze trochę wytchnienia. Dodatkowo, w związku z pandemią, tego lata na wyspie nie ma tłumu turystów, więc nie będziemy ani walczyć o leżak, ani o miejsce w restauracji. Nie jest pusto, ale przyjemnie spokojnie. Idealne warunki do wypoczynku.

To faktycznie niezwykły widok - leżaki czekające na gości, a nie oblegane od wschodu słońca, żeby tylko zająć miejsce.

To prawda. Do tego stojące w znacznie większej odległości, żeby zapewnić gościom bezpieczeństwo podczas opalania. Spacerując po plaży czy zażywając kąpieli, też nie musimy się martwić o zachowanie dystansu, bo jak już mówiłem, turystów jest wciąż niewielu. To przede wszystkim skutek tego, że granice wciąż są zamknięte dla Rosji i Szwecji. Dopiero kilka dni temu do grupy B dołączyła Anglia. Brytyjczycy będą mogli wjechać na wyspę jednak dopiero 1 sierpnia i to z negatywnym wynikiem tekstu. A to właśnie z tych trzech krajów przyjeżdża najwięcej gości. Dlatego część hoteli jest wciąż zamknięta. Inni planują otworzyć się na początku sierpnia, gdy spodziewamy się już turystów z Wielkiej Brytanii.

Limassol
Limassol, Cypr © Getty Images

Turyści z Polski już jednak są. I z tego co wiem, zostali powitani z wielką pompą…

To prawda. Dla Cypru turystyka jest bardzo ważną gałęzią gospodarki, a goście są tu zawsze witani z radością. Tym bardziej teraz, po tak długim okresie zamknięcia. Dodatkowo przylot samolotu z Krakowa był też połączony z otwarciem na Cyprze nowej bazy Wizzair. Jako redakcja zostaliśmy zaproszeni na to wydarzenie przez firmę Hermes, operatora lotniska. Samolot wylądował o 10 rano, a towarzyszyła temu salwa wodna z wozów strażackich. Pasażerowie zostali też uroczyście powitani w hali przylotów, a operator przygotował dla nich upominki. Radość była ogromna.

Turyści cieszyli się z powitania i tego, że odpoczną po trudnym czasie, który wszyscy przeżyliśmy, a my, że powoli wracamy do normy. Że świat znów ruszył do przodu i choć wszyscy mamy poczucie, że zagrożenie jeszcze nie minęło, to mamy nadzieję, że niedługo pokonamy ten kryzys i po okresie zamknięcia i koniecznej izolacji zostanie tylko przykre wspomnienie.

Przemysław Niedoba
Przemysław Niedoba © Archiwum prywatne

Wybrane dla Ciebie

Losowali, co robić w Wenecji. Nie każdy odważyłby się na taki pomysł
Losowali, co robić w Wenecji. Nie każdy odważyłby się na taki pomysł
Nowy bon turystyczny już niebawem. Na jaką dopłatę można liczyć?
Nowy bon turystyczny już niebawem. Na jaką dopłatę można liczyć?
Wyjątkowa atrakcja w Łodzi. Rusza zwiedzanie "podziemnej katedry"
Wyjątkowa atrakcja w Łodzi. Rusza zwiedzanie "podziemnej katedry"
Jedno z najbardziej widowiskowych wydarzeń w Tatrach. Zapada w pamięci na całe życie
Jedno z najbardziej widowiskowych wydarzeń w Tatrach. Zapada w pamięci na całe życie
Familiada. Padło pytanie o ulubione miasto turystów
Familiada. Padło pytanie o ulubione miasto turystów
Spektakularne widoki w polskich górach. Oto najpiękniejsze panoramy
Spektakularne widoki w polskich górach. Oto najpiękniejsze panoramy
Ważna decyzja w Zakopanem. "Ogromne znaczenie"
Ważna decyzja w Zakopanem. "Ogromne znaczenie"
Tanio, czysto, ale bez szału. Sprawdził, jak jest w Hajduszoboszlo
Tanio, czysto, ale bez szału. Sprawdził, jak jest w Hajduszoboszlo
Złe wieści dla turystów. Podróż do USA droższa
Złe wieści dla turystów. Podróż do USA droższa
Zagadka pewnego tunelu. Wciąż nie wiadomo, skąd się wziął
Zagadka pewnego tunelu. Wciąż nie wiadomo, skąd się wziął
Europejska wyspa absolutnym hitem Polaków. Gigantyczny wzrost przyjazdów
Europejska wyspa absolutnym hitem Polaków. Gigantyczny wzrost przyjazdów
Hiszpania zaostrza przepisy. Zmiany odczują także turyści
Hiszpania zaostrza przepisy. Zmiany odczują także turyści