Wakacje 2020. Karpacz oblegany przez turystów. "Piękna wylęgarnia koronawirusa"
W tym roku nasi rodacy stawiają na urlop w Polsce. W wielu miejscowościach jest tłoczno, co najlepiej widać w weekendy, gdy pogoda dopisuje. Tłumy turystów są zarówno nad Bałtykiem, jak i w górach.
W ostatnich tygodniach coraz częściej pojawiają się zdjęcia tłumu turystów w Karpaczu. To, jak wiele osób przyjeżdża tam w tegorocznym sezonie letnim, widać chociażby na fotografiach zrobionych 5 sierpnia br. w pobliżu kas, w których można kupić bilet umożliwiający wjazd kolejką na Kopę.
Wielu turystów wybiera właśnie tę formę dotarcia na Śnieżkę, ponieważ pozwala znacznie skrócić drogę. Jednak czas oczekiwania w kolejce do kasy wynosi nawet kilka godzin. W drugiej połowie lipca "Nowiny Karpacz" poinformowały, że są dni, kiedy trzeba odstać nawet 6 godzin.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Brak maseczek i krytyka ze strony internautów
Główny zarzut, jaki pada w stronę turystów w Karpaczu, to niezachowywanie dystansu społecznego oraz brak maseczek. Mowa o urlopowiczach, którzy nie tylko czekają w kolejce do kasy, ale także tych przebywających w centrum miasta. "Piękna wylęgarnia koronawirusa" - stwierdzili internauci.
Wiele osób pisze wprost pod zdjęciami z Karpacza w mediach społecznościowych: "Lepiej wejść na Śnieżkę pieszo! Po to się idzie w góry, żeby podreptać po nich. A nie stać w kolejkach kilka godzin!", "Zdecydowanie wejście krótsze niż to czekanie", "Szybciej na piechotę by doszli."