Weekendowy wypad do Amsterdamu. Atrakcje, których nie można pominąć
Wielu mieszkańców Amsterdamu mówi, że to miasto, w którym "można być kim się chce". Nic więc dziwnego, że przyciąga miliony turystów z różnych zakątków świata, chcących poczuć zew wolności w "stolicy otwartości". Najważniejsze miasto Holandii odwiedzają też chętnie Polacy. Jakie atrakcje powinny znaleźć się na liście, jeśli planujemy spędzić tu weekend?
W przewodnikach znajdziemy informację, aby zwiedzanie rozpocząć od Placu Dam, przy którym znajduje się Pałac Królewski. Nie jest to jedyny obiekt warty uwagi w tym miejscu. Poza monarszą siedzibą przy placu, znajdziemy także zabytkowy, wybudowany w 1865 r., hotel Krasnapolsky. Pięciogwiazdkowa budowla jest jedną z wizytówek holenderskiego miasta. Pod koniec XIX w. hotel był jedynym tego typu obiektem w Amsterdamie - m.in. z telefonem w każdym z apartamentów. W pobliżu hotelu znajduje się także De Bijenkorf, największy i najstarszy dom towarowy w mieście – wybudowano go w 1913 r.
Tu koronuje się królów
Opodal dostojnej placówki handlowej ulokowana jest budowla, będąca prawdziwą gratką dla monarchistów – kościół Nieuwe Kerk, miejsce koronacji oraz ślubów rodziny królewskiej. Poza tymi podniosłymi uroczystościami, gotycka, pochodząca z XV-wieku świątynia nie służy już celom sakralnym; od lat Nieuwe Kerk jest miejscem wystaw i koncertów organowych.
Tylu muzeów nie ma nigdzie indziej
Klimat miasta tworzą liczne kanały, a także znajdujące się na ich nabrzeżach restauracje i kawiarnie. Warto, choć na chwilę, przysiąść w którejś z nich. Po krótkim odpoczynku można ponownie ruszyć w trasę. Musi nas ona zaprowadzić do któregoś z licznych (jest ich w Amsterdamie aż 751!) muzeów. Obowiązkowe jest zwiedzenie przynajmniej dwóch z nich – Rijksmuseum (to tu znajduje się słynna "Straż nocna" Rembrandta) Muzeum van Gogha. Warto także zahaczyć o Muzeum Figur Woskowych Madame Tussauds oraz Muzeum Sera (wszakże najsłynniejszy ser na świecie – gouda – to wyrób Holendrów).
Sporo emocji wzbudzają też Muzeum Seksu oraz Muzeum Haszyszu, Marihuany i Konopi. Jeśli ktoś nie lubi tego typu "klimatów", może wybrać się do miejsca o nazwie Heineken Experience. To zabytkowy browar, w którym obecnie znajduje się nowoczesne, interaktywne muzeum poświęcone marce piwa Heineken i jego historii. Jeśli ktoś nastawia się na zwiedzanie muzeów, powinien zaopatrzyć się w czasową kartę miejską, pozwalająca sporo oszczędzić na biletach wstępu oraz komunikacji miejskiej.
Nie tylko tulipany
W letniej i jesiennej porze szanujący się miłośnik kwiatów nie odmówi sobie natomiast przyjemności odwiedzenia miejsca o nazwie Bloemenmarkt – jedynego pływającego targu kwiatowego na naszym kontynencie. Będąc tu każdy przyzna, że Holandia to nie tylko "kraj tulipanów". Ci, którzy szukają oryginalnych holenderskich pamiątek i przysmaków powinni odwiedzić też słynny Albert Cuyp Market, cieszący się niegasnącą popularnością już od ponad 100 lat.
Życie nocne
Większość turystów podczas pobytu w Amsterdamie udaje się do dzielnicy czerwonych latarni (Red Light District), gdzie zalegalizowana jest prostytucja, a przedstawicielki najstarszego zawodu świata stoją w przeszklonych witrynach domów publicznych w oczekiwaniu na klientów. Trzeba pamiętać, że paniom nie wolno robić zdjęć - dla ich komfortu i poczucia bezpieczeństwa. Sporą popularnością cieszą się też coffee shopy, w których pełnoletnie osoby mogą kupować i palić "lekkie narkotyki" (jednorazowy zakup do 5 g). Amasterdam to też kluby i puby - większość z nich znajdziemy w otoczonym kanałami Starym Mieście.
Dojazd z Polski i noclegi
Większość turystów z Polski, aby dostać się do Amasterdamu, w pierwszej kolejności leci liniami niskokosztowymi do Eindhoven - bezpośrednie połączenia z Gdańska, Katowic, Lublina, Poznania, Warszawy i Wrocławia (Wizz Air) oraz Krakowa (Wizz Air, Ryanair) i Modlina (Ryanair). Podróż z Eindhoven do Amsterdamu trwa ok. 1,5 godz. Do wyboru są: pociąg (od 20 euro) oraz autobus (Flixbus - jeśli bilety kupimy z wyprzedzeniem czasowym, możemy je kupić już za 3 euro w jedną stronę).
Baza noclegowa w Amsterdamie jest bardzo rozbudowana, a ceny zróżnicowane. Jeśli zależy wam na noclegu na Starym Mieście, w hotelu ze śniadaniami, musicie przygotować się na wydatek min. 200 zł od osoby (np. noc w hotelu Bastion Hotel Amsterdam Amstel to koszt rzędu 620 zł za pokój dwuosobowy). Wielu turystów decyduje się zatrzymać poza centrum, dzięki czemu mogą pozwolić sobie na zakwaterowanie za często dużo niższe kwoty - przykładowo doba w hostelu a&o Amsterdam Zuidoost, ulokowanym przy stacji metra Bullewijk, wyniesie nas - w przypadku pokoju jedno- lub dwuosobowego - od ok. 120 zł. Bez względu na to, w jakiej części miasta zatrzymają się podróżni, z łatwością dostaną się do głównych atrakcji - komunikacja miejska jest rozbudowana i funkcjonuje przez całą dobę.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl