Wenecja w Dubaju. Znamy plany pływającej repliki włoskiego miasta
Za kilka lat Wenecję będzie można zwiedzać w Emiratach Arabskich. Powstaje tam luksusowy kompleks hotelowy z klimatycznymi budynkami, sklepikami, kanałami i gondolami. Ma być lepszy od oryginału.
Od jakiegoś już czasu głośno mówi się o tym, że Wenecja nie radzi sobie z nadmiarem turystów pragnących ją odwiedzić. Jest też w kłopotach z racji zmian klimatu i podnoszącego się nieustannie poziomu morza – włoskie miasto jest ustawicznie podtapiane, stare budynki, podmywane przez zanieczyszczone morze, ulegają zniszczeniu.
Na ratunek architektonicznej perle nad Adriatykim przychodzą dość niespodziewanie… szejkowie z Emiratów Arabskich. Dla nich – jak wiadomo – nie ma rzeczy niemożliwych. Tym razem postanowili wybudować u siebie pływającą replikę Wenecji z wszystkim tym, co decyduje o jej wyjątkowości. Być może dzięki temu uda się choć trochę odciążyć zadeptane ulice włoskiego miasta.
Dubajska Wenecja będzie miała swój plac św. Marka, kręte kanały z romantycznymi mostkami, a nawet gondole przywiezione prosto z Italii. Jak przystało na Emiraty, będzie mieć jednak znacznie więcej od oryginału – m.in. wokół pływającego miasteczka, na obszarze 4 tys. stóp kw., zostaną "posadzone" koralowce.
Kompleks hotelowy projektu austriackiego dewelopera Kleindienst Group ma zostać zbudowany w odległości 2,5 mili od wybrzeża Dubaju. 4-poziomowy ośrodek będzie mógł pomieścić 3 tys. osób, które na miejsce dotrą łodzią, wodnosamolotem lub helikopterem. Goście będą mogli korzystać z 12 "pływających" plaż oraz basenów z przeszklonymi podłogami, dzięki którym będzie można podziwiać uroki podwodnego świata.
Budowa kompleksu ma rozpocząć się w 2018 r. i zostać ukończona w 2 lata. Pochłonie 2,5 mld dirhamów (ponad 2,5 mld zł).