Włoska perełka szykuje się na tłumy. Wszystko dzięki Bondowi

Matera to jedna z największych atrakcji regionu Basilicata, znajdującego się w południowej części włoskiego buta. Od lat przyciąga tłumy turystów, a ze względu na najnowszą część przygód agenta 007 spodziewa się prawdziwego oblężenia. Okazuje się bowiem, że Daniel Craig w "No time to die" biega m.in. ulicami tego włoskiego miasteczka.

Matera to jedno z miejsc, w którym kręcono najnowszego BondaMatera to jedno z miejsc, w którym kręcono najnowszego Bonda
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | ermess

Matera leży 250 km na wschód od Neapolu i 65 km na południe od Bari, na malowniczym płaskowyżu, wznoszącym się nad głęboką doliną rzeki Gravina di Matera.

Matera: "odbicie gwieździstego nieba"

Historyczna część Matery z wydrążonymi w skałach domami nosi nazwę Sassi i widnieje od 1993 roku na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Średniowieczni kronikarze ochrzcili miejsce romantyczną nazwą - "odbicie gwieździstego nieba". Tutejsze budowle powstały w grotach i jaskiniach – jedynie fasady są murowane.

Według wielu badaczy, Matera jest trzecią najdłużej zamieszkaną osadą ludzką na świecie. Pierwsi mieszkańcy mieli zasiedlić tutejsze jaskinie już 7 tys. lat temu.

Matera - kiedyś wstydliwe miejsce na mapie Włoch

Co ciekawe, ze względu na biedę i fatalne warunki mieszkaniowe, w latach 50. XX wieku Matera nazywana była najbardziej wstydliwym zakątkiem Włoch. Mieszkańców Sassi przeniesiono do mieszkań o wyższym standardzie.

Matera spodziewa się najazdu turystów w związku z nowym "Bondem".
Matera spodziewa się najazdu turystów w związku z nowym "Bondem". © Adobe Stock | ©e55evu - stock.adobe.com

Po latach doceniono jednak Materę i dziś stanowi prawdziwy klejnot Włoch. W 2019 roku miasto było Europejską Stolicą Kultury.

Turyści mają okazję spędzić noc w jednej z jaskiń, zjeść lunch w jaskiniowej restauracji i zgubić się wąskich uliczkach miasteczka. W najbliższych miesiącach mieszkańcy spodziewają się najazdu odwiedzających ze względu na niedawną premierę filmu "No time to die", w którym Matera stanowi tło dla przygód słynnego Bonda.

Spacer po uliczkach Matery to z niezapomniane przeżycie
Spacer po uliczkach Matery to z niezapomniane przeżycie © Adobe Stock | Oscar Masciandaro

Matera - jak dojechać?

Wycieczka do Matery to świetny pomysł podczas wypadu do sąsiadującej z Basilicatą Apulii. Do stolicy regionu - Bari - latają tanie linie z Warszawy i Krakowa. Bari i Materę dzieli jedynie 65 km.

Czym przyciąga Chorwacja? Dziennikarka zdradza, gdzie najlepiej spędzić urlop po sezonie

Wybrane dla Ciebie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"