Wakacje 2020. Włochy. Poluzowanie restrykcji i otwarcie granic dla turystów
Spotkania z przyjaciółmi, możliwości podróżowania po regionie, otwarte bary, sklepy i możliwość odprawiania mszy z udziałem wiernych. Włochy powoli wracają do normalności. Od poniedziałku, 18 maja zniesiono wiele restrykcji, które obowiązywały w kraju z powodu pandemii koronawirusa. Jeszcze większe zmiany szykują się od 3 czerwca. Wtedy granice kraju zostaną otwarte dla turystów.
Premier Włoch Giuseppe Conte oświadczył w sobotę, że dane na temat przebiegu epidemii koronawirusa są "pocieszające". Jak podaje PAP, mówił, że można wznowić działalność wielu branż "z ufnością i poczuciem odpowiedzialności". Potwierdził również informację, na którą wszyscy czekali - otwarcie granic regionów i Włoch nastąpi 3 czerwca.
Włochy luzują restrykcje
"Wprowadzone kroki w pierwszej fazie przyniosły oczekiwane rezultaty, a zatem można ruszyć z miejsca" - mówił Conte podczas konferencji prasowej w Rzymie. - "Stoimy wobec wkalkulowanego ryzyka. Jeśli krzywa zakażeń wzrośnie, możliwe będą nowe restrykcje".
Szef włoskiego rządu pierwszy raz od dawna spotkał się z dziennikarzami na żywo, a nie online. "Nie możemy czekać na szczepionkę (...) nie możemy się zatrzymywać, musimy biec" - mówił premier, odnosząc się do odmrożenia gospodarki i biznesu. Rządowy dekret w tej sprawie podpisał już prezydent Sergio Mattarella.
Co się zmienia od 18 maja? Od poniedziałku otwarte będą muzea, sklepy, salony fryzjerskie i kosmetyczne, restauracje, bary, cukiernie, puby oraz plaże. Wznowione zostały także msze z udziałem wiernych i treningi sportowe. Po trzech miesiącach blokady zostały także wznowione wycieczki gondolami po Wenecji.
Mimo zniesienia wielu obostrzeń, Włochów wciąż jednak obowiązuje nakaz noszenia maseczek i zachowania dystansu społecznego. Ale to nie wszystko. Na plażach należy zachować strefę 10 m kw. wokół jednego parasola. Odległość między leżakami i łóżkami do opalania ma wynosić 1,5 m. Konieczna będzie także ich dezynfekcja. Przy wejściu na plażę mierzona będzie temperatura.
To, na co wielu Włochów czekało także otrzymało zielone światło. Mowa o spotkaniach towarzyskich i możliwości wyjazdów po swoim regionie. Co ważne, zniesiony został obowiązek noszenia autocertyfikatów z deklaracją celu i trasy przemieszczania się. Będą one jedynie konieczne przy podróżach między regionami do 3 czerwca. Premier zastrzegł, że władze poszczególnych regionów mogą modyfikować ustalone normy. "Wszędzie potrzebna jest ostrożność, zwłaszcza w Lombardii, gdzie jest strefa średniego ryzyka zakażenia - wyjaśnił. Zaapelował do mieszkańców tego regionu, by byli "ostrożni i odpowiedzialni".
Otwarcie granic we Włoszech
Wszyscy we Włoszech jednak czekają na 3 czerwca. Tego dnia zostaną otwarte granice regionów i kraju dla turystów z innych państw UE oraz Szwajcarii. Co ważne, przyjezdni z zagranicy nie będą musieli odbywać kwarantanny, która obecnie obowiązuje.
Jak podkreślił premier, restrykcje mogą zostać przywrócone, jeśli dojdzie do ponownej fali zakażeń koronawirusem.
Przypomnijmy, że dotychczas we Włoszech odnotowano 225 tys. 435 przypadków zarażenia koronawirusem. Zmarło prawie 32 tys. osób.
Źródło: PAP
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl