Wszystkie oczy na polskie miasto. Senat podjął decyzję

Senat Rzeczypospolitej Polskiej postanowił uczcić 100-lecie nadania praw miejskich Gdyni, ustanawiając 2026 rokiem miasta Gdyni. Jak napisano w uchwale, decyzja ta "docenia ogromną rolę i kluczowe znaczenie miasta w rozwoju gospodarczym naszej Ojczyzny oraz przemianach ustrojowych". - To dla mnie i dla Gdyni nie tylko symboliczny gest. To wyraz uznania - przyznała w rozmowie z WP Aleksandra Kosiorek, prezydent Gdyni.

Gdynia przyciąga turystówGdynia ma powody do dumy
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Natalia Gumińska

Senat Rzeczypospolitej Polskiej jednogłośnie przyjął uchwałę, która ustanawia 2026 rokiem miasta Gdyni. "Symbol dynamicznego rozwoju gospodarczego i nowoczesności w polskiej historii - w 2026 r. Gdynia obchodzi 100. rocznicę nadania praw miejskich. Rozporządzenie zezwalające wiejskiej gminie Gdynia na uzyskanie statusu miasta wydała Rada Ministrów w dniu 10 lutego 1926 r., dokładnie w 6. rocznicę zaślubin Polski z morzem" - napisano w uchwale, która została poparta przez 83 senatorów.

- Jestem bardzo szczęśliwa, że Senat Rzeczypospolitej Polskiej, co warte podkreślenia - jednogłośnie i ponad partyjnymi podziałami - przyjął uchwałę o ustanowieniu roku 2026 rokiem miasta Gdyni. Z całego serca dziękuję (...). To dla mnie i dla Gdyni nie tylko symboliczny gest. To wyraz uznania dla wyjątkowej roli, jaką Gdynia odegrała i nadal odgrywa w historii Polski - powiedziała nam Aleksandra Kosiorek, prezydent Gdyni.

Historia Gdyni

Po odzyskaniu niepodległości w 1918 r. Polska uzyskała dostęp do Morza Bałtyckiego, co zainicjowało budowę nowoczesnego portu w Gdyni. Inżynier Tadeusz Wenda, główny projektant, wskazał Gdynię jako idealne miejsce na port wojenny i handlowy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Hity wakacji 2025. Ekspertka podpowiada, gdzie się wybrać

W latach 30. XX wieku Gdynia przeżywała swój rozkwit, stając się jednym z najnowocześniejszych portów w Europie. W tym czasie, nazywanym "złotą erą" port obsługiwał ponad 6 tys. statków rocznie, a miasto przyciągało artystów i intelektualistów. Niestety, II wojna światowa przyniosła ogromne straty. Już we wrześniu 1939 r. Gdynia znalazła się pod okupacją niemiecką, a jej mieszkańcy doświadczyli brutalnych represji.

Po wojnie Gdynia szybko się odbudowała, a port wznowił działalność już w czerwcu 1945 r., a pierwszy statek wpłynął w połowie lipca. Jednak jednym z najtragiczniejszych dni w historii miasta był "Czarny Czwartek" 17 grudnia 1970 r. Wówczas "uzbrojone oddziały wojska i milicji otworzyły ogień do idących rano do pracy bezbronnych stoczniowców. Według oficjalnych danych w Gdyni tego dnia zginęło 18 osób, a wiele zostało rannych, pobitych, aresztowanych. Podczas wydarzeń grudniowych władze komunistyczne bezwzględnie pacyfikowały strajki robotników protestujących przeciwko drastycznym podwyżkom cen, domagających się godnych warunków pracy, ale również powołania niezależnych związków zawodowych. Doświadczenia Grudnia ’70 miały wielki wpływ na kolejne protesty, które przetoczyły się przez Polskę latem 1980 r., rozpoczęte 14 sierpnia strajkiem okupacyjnym w Stoczni Gdańskiej. Stocznia w Gdyni dołączyła już następnego dnia. Chociaż do wolności była jeszcze daleka droga, to rodząca się na Wybrzeżu Solidarność dawała nadzieję" - napisano.

Dziś Gdynia, nazywana "miastem z morza i marzeń", liczy blisko 250 tys. mieszkańców i łączy historyczny urok z nowoczesnością. "Piękne plaże, unikatowa modernistyczna architektura Śródmieścia, bogata oferta kulturalna, w tym wydarzenia cykliczne, takie jak Festiwal Polskich Filmów Fabularnych promujący polską kinematografię czy Święto Morza mające korzenie w tradycjach kaszubskich, przyciągają turystów z całego świata. Jako ośrodek akademicki, z Uniwersytetem Morskim i Akademią Marynarki Wojennej na czele, Gdynia jest miastem otwartym dla studentów - zaznaczono w uchwale. Warto podkreślić, że port w Gdyni nadal odgrywa kluczową rolę w gospodarce Polski.

Rok 2026 wyjątkowym czasem

Uchwała Senatu podkreśla, że rok 2026 ma być czasem przypomnienia wyjątkowej historii Gdyni oraz impulsem do dalszego rozwoju miasta. To także okazja do przybliżenia losów Kaszubów, którzy współtworzyli to miejsce. Senat zachęca do poszanowania dotychczasowych osiągnięć i tradycji Gdyni. - To dla nas - mieszkańców - nie tylko powód do dumy, ale i zobowiązanie. Zobowiązanie, by pielęgnować pamięć o tych, którzy budowali to miasto. By czerpać z ich odwagi, ich miłości do Polski - powiedziała prezydent miasta.

Źródło: PAP/WP

Źródło artykułu: WP Turystyka
Wybrane dla Ciebie
Dziwny znak w samolocie. Mało kto wie, co oznacza
Dziwny znak w samolocie. Mało kto wie, co oznacza
Wielkie święto na wakacyjnej wyspie. Niemal pełne obłożenie w hotelach
Wielkie święto na wakacyjnej wyspie. Niemal pełne obłożenie w hotelach
Wypłynęli mimo ostrzeżeń. Łódź nie miała szans we wzburzonym oceanie
Wypłynęli mimo ostrzeżeń. Łódź nie miała szans we wzburzonym oceanie
Już za tydzień się zacznie. W tym roku polskie miasto szczególnie warto odwiedzić
Już za tydzień się zacznie. W tym roku polskie miasto szczególnie warto odwiedzić
Samoloty pełne Polaków. Kto wybrał ten termin, już wygrał
Samoloty pełne Polaków. Kto wybrał ten termin, już wygrał
Wystawił dzieło bez wiedzy pracowników. "To nie jest sztuka"
Wystawił dzieło bez wiedzy pracowników. "To nie jest sztuka"
Hit tegorocznej zimy. Zainteresowanie Polaków gwałtownie wzrosło
Hit tegorocznej zimy. Zainteresowanie Polaków gwałtownie wzrosło
W samolocie podali jej dziecku batonik. Żąda gigantycznego odszkodowania
W samolocie podali jej dziecku batonik. Żąda gigantycznego odszkodowania
Miasteczko 50 mostków. "Wenecja Karkonoszy" wygląda jak z bajki
Miasteczko 50 mostków. "Wenecja Karkonoszy" wygląda jak z bajki
Synagoga w Poznaniu na sprzedaż. Jest jeden warunek
Synagoga w Poznaniu na sprzedaż. Jest jeden warunek
Zamknięte szkoły, odwołane loty i zakaz kąpieli w oceanie. Chaos w europejskim kraju
Zamknięte szkoły, odwołane loty i zakaz kąpieli w oceanie. Chaos w europejskim kraju
Depcze po piętach Egiptowi. Ponad 30 st. C, a wycieczki za 2 tys. zł
Depcze po piętach Egiptowi. Ponad 30 st. C, a wycieczki za 2 tys. zł