WTC 20 lat później. Wyjątkowe miejsce pamięci łączy Amerykanów
W tragicznych atakach na Word Trade Center 11 września 2001 roku życie straciło prawie 3 tysiące osób. Niemal natychmiast stało się jasne, że ofiary zamachów muszą zostać odpowiednio upamiętnione. Szybko podjęto decyzję, że zniszczone wieże nie zostaną odbudowane, a na ich miejscu powstanie wyjątkowy kompleks pamięci.
10.09.2021 | aktual.: 11.09.2024 09:26
W "strefie zero" powstały pomnik i muzeum. Pomnik został zaprezentowany i uroczyście otwarty w dziesiątą rocznicę zamachów, 11 września 2011 roku, natomiast muzeum udostępniono zwiedzającym niemal trzy lata później, 21 maja 2014 roku.
Wyjątkowy pomnik "Reflecting Absence"
Projekt "Reflecting Absence" autorstwa architekta Michaela Arada został wybrany spośród ponad 5 tysięcy propozycji, które nadesłano aż z 63 krajów. Współpracujący z Aradem przy projekcie architekt krajobrazowy, Peter Walker po latach przyznaje, że projekt był dla niego dużym wyzwaniem, przede wszystkim ze względu na towarzyszące mu ogromne emocje. Na pytanie, czy pomimo pojawiających się słów krytyki jest zadowolony z efektu końcowego odpowiada, że dla niego najważniejsze jest to, co myślą o pomniku rodziny ofiar oraz zwyczajni ludzie, jego odbiorcy.
Ostateczna wersja pomnika, która ze względów bezpieczeństwa została poddana modyfikacjom, ma postać dwóch zagłębień w ziemi, basenów, do których kaskadami spływa woda. Ich plan idealnie odtwarza zarys bliźniaczych wież. Na obwodzie zagłębień umieszczono płyty z brązu, z wyrytymi 2983 nazwiskami ofiar zamachów. Pomnik przywodzi na myśli poczucie pustki i przemijania, jednak otaczające go drzewa są w zamyśle afirmacją życia.
Survivors Stairs, Last Column i pozostałości wozu strażackiego
Podziemne muzeum, do którego wchodzi się przez przeszklony pawilon to prawdziwa skarbnica wspomnień po tragicznych zamachach z 11 września. To przede wszystkim setki fotografii i nagrań, dokumentujących wydarzenia z tamtego i kolejnych dni.
Zobacz także
Będąc na miejscu możemy wysłuchać opowieści świadków katastrofy, przez co mamy wrażenie, że otrzymujemy relację z pierwszej ręki, minuta po minucie. Na specjalnej ścianie możemy zobaczyć fotografię każdej z 2983 ofiar, jak również wysłuchać krótkiej historii z ich życia, brutalnie przerwanego przez tragiczne zamachy.
W muzeum znajdziemy także pozostałości, które w trakcie akacji ratunkowej wydobyto ze zgliszczy budynków. Między innymi pozostałości Survivors Stairs, czyli klatki schodowej, którą z powodzeniem ewakuowali się uwięzieni w wieży północnej.
Uwagę przykuwają m.in. pozostałości wozu strażackiego, który uczestniczył w akcji gaszenia budynków, jak również elementy anteny, znajdującej się na jednej z wież, z adnotacją, że przerwa w nadawaniu nastąpiła 11 września, o godzinie 10:28.
W muzeum znajduje się także "Last Column", czyli wysoki na ponad 10 metrów fragment stali, który na początku akcji ratowniczej służył rodzinom do wieszania zdjęć bliskich, którzy po atakach nie wrócili do domu. Z czasem fragment stali stał się pierwszym miejscem upamiętnienia ofiar i był ostatnim elementem, który usunięto z honorami ze "strefy zero", po zakończeniu prac porządkowych.
Kompleks pamięci - godziny i zasady wstępu
Kompleks pamięci jest dziś obsługiwany przez organizację typu non-profit, której misją jest zbieranie funduszy i zachowanie pamięci o tragicznych wydarzeniach z 11 września 2001. Pomnik jest dostępny dla zwiedzających bezpłatnie, przez siedem dni w tygodniu.
Muzeum można zwiedzać przez pięć dni w tygodniu, od czwartku do poniedziałku. Podstawowa cena biletu wstępu to 26 dolarów amerykańskich (około 100 zł) i od 15 do 20 dolarów dla osób poniżej 18 roku życia. Ceny są odpowiednio wyższe jeżeli zdecydujemy się na opcję zwiedzania muzeum z przewodnikiem. Istnieje również możliwość zakupu biletu rodzinnego (2 osoby dorosłe + 3 dzieci) w cenie 82 dolarów amerykańskich (około 315 zł). Zgodnie z najnowszymi wytycznymi, osoby powyżej 12 roku życia, które chcą zwiedzić muzeum muszą okazać dowód szczepienia przeciwko koronawirusowi.