Wybrałam się do polskiego kurortu. Nawet za jajecznicę zapłacisz 40 zł
To jeden z najmodniejszych kurortów w Polsce, który co roku ściąga tłumy turystów. Po słynnym "Monciaku" w weekendy, niezależnie od pory roku, płynie rzeka ludzi. Postanowiliśmy sprawdzić, ile w Sopocie wydamy podczas wakacji na przekąski, atrakcje i drobne przyjemności.
10.07.2023 | aktual.: 10.07.2023 13:30
Charakterystyczne molo, budynek Grand Hotelu i piaszczysta plaża, na której można się wylegiwać albo przespacerować w stronę Gdyni lub Gdańska. Tętniący życiem "Monciak" oraz modne restauracje i kluby, które nie ustępują tym warszawskim. Boczne ulice kryjące secesyjne kamieniczki i dające wytchnienie od tłumów. Legendarna Opera Leśna i czar uzdrowiska z tradycjami. Sopot to miejsce kultowe. Nic dziwnego, że co roku ściąga tłumy turystów z kraju i zagranicy.
Sopot - ceny w 2023 roku
Choć wakacje dopiero się rozkręcają, w słoneczny dzień jest tu tłoczno. Na ulicy Bohaterów Monte Cassino słychać różne języki - poza polskim, najczęściej powtarza się angielski i niemiecki, ale nie brakuje też przyjezdnych z Azji.
Jest samo południe i 26 st. C, a na niebie nie ma żadnej chmurki. Ogródki kawiarni pękają więc w szwach. Turyści chłodzą się mrożoną kawą i z chęcią zajadają lodowe desery. Za gałkę trzeba w tym roku zapłacić 8 zł. Za posypki, polewy czy inne dodatki trzeba dopłacić od 2 do 6 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na espresso wydamy średnio od 9 do 14 zł, cappuccino 15-16 zł, kawę mrożoną z bitą śmietaną 18 zł, a espresso tonic 19 zł.
Dla wielu turystów punktem obowiązkowym są także gofry. W tym sezonie za suchego trzeba zapłacić ok. 10 zł. Opcja z owocami czy polewą to ok. 15 zł, a z bitą śmietaną i dodatkami od 20 do 25 zł.
Z "Monciaka" idę w kierunku plaży, gdzie turyści chłodzą się w wodzie. Wybieram tę na lewo od molo - po stronie Grand Hotelu. Można tam wypożyczyć m.in. leżaki. Za taką przyjemność na cały dzień zapłacimy 30 zł. Tyle samo kosztuje parasol. Kosz to koszt 120 zł, a kanapa 100 zł. Mimo dość zawrotnych cen, chętnych nie brakuje nawet na te droższe opcje.
W restauracjach przy plaży trzeba się także przygotować na spore wydatki. Za piwo 0,33 l zapłacimy 15 zł, a za 0,5 l od 19 do 22 zł. Soki 0,35 ml kosztują 12 zł, a świeżo wyciskane nawet 20 zł. Jajecznica z trzech jaj to wydatek rzędu 40 zł, a śniadanie złożone z jajka, boczku i kiełbasek nawet 50 zł.
Wracając z plaży, sprawdzam jeszcze ceny toalet. Te tuż przy molo kosztują 5 zł.
Atrakcje w Sopocie
Będąc w Sopocie, nie można ominąć molo. Opłaty za wejście obowiązują od 7 kwietnia do 1 października 2023 r. Bilet normalny kosztuje 10 zł, a ulgowy 5 zł (od czwartego do 16. roku życia).
Z molo można też wyruszyć w rejs po Zatoce Gdańskiej. 40-minutowa wycieczka statkiem Pirat kosztuje 70 zł za osobę dorosłą. Bilet ulgowy to koszt 60 zł, dzieci do trzeciego roku życia płyną za symboliczną złotówkę.
Z Sopotu warto także wybrać się na wycieczkę na Półwysep Helski. Tramwaj wodny odpływa z przystanku na końcu molo i dopływa do portu rybackiego w Helu w 1,5 godz. Nie jest to tania atrakcja - w dwie strony zapłacimy 140 zł za bilet normalny i 120 zł za ulgowy.
Na koniec zerkam jeszcze na pamiątki. W Sopocie można kupić wszystko - od chińskiej tandety po piękne rękodzieło. Skupiam się jednak na najpopularniejszej rzeczy, czyli magnesach. Rozrzut cenowy jest spory. Choć znalazłam zarówno takie za 12, jak i za 30 zł, to najczęściej spotykam się z ceną 20 zł.
Jak zapowiada się tegoroczny sezon w Sopocie?
Wracając zachodzę jeszcze do Informacji Turystycznej zapytać, jak tegoroczny sezon w Sopocie. Jak się okazuje, zapowiada się on obiecująco, ponieważ liczba turystów obsłużonych w obu punktach - przy placu Zdrojowym i na ulicy Dworcowej - sporo wzrosła w porównaniu z 2022 r.
W zeszłym sezonie w czerwcu było to 2 tys. osób, a teraz 3132. Ogromny skok można zauważyć wśród turystów zagranicznych - rok temu w czerwcu obsłużono 376 osób spoza Polski, a w tym roku już 1097 - wzrost jest więc prawie trzykrotny.
Iwona Kołczańska, dziennikarka Wirtualnej Polski