Wylądował ok. godz. 10.45. Lot w pewnym momencie śledziło 30 tys. osób
Sławosz Uznański-Wiśniewski wrócił we wtorek na Ziemię z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Jego misję śledziły miliony osób na całym świecie. Tysiące osób monitorowało także jego lot z USA do Europy. Można było go obserwować na bieżąco dzięki stronie Flightradar24.com.
Flightradar24.com jest portalem, który zajmuje się dostarczaniem informacji na temat cywilnego ruchu lotniczego. Interaktywna mapa pozwala użytkownikom uzyskać informacje dotyczące aktualnego statusu niemal każdego rejsu, a dzięki temu obserwować ruch lotniczy na całym świecie. Portal dostarcza takie informacje, jak trasa lotu, godziny startu i lądowania, ewentualne opóźnienia, czy nawet wysokość i prędkość, z jaką porusza się maszyna.
Tysiące osób przyglądało się temu rejsowi
Lotem, który 16 lipca br. przyciągną największe zainteresowanie internautów, był rejs PLF120 z Waszyngtonu do Kolonii w Niemczech. Nie ma co się dziwić sporemu zainteresowaniu, bowiem na pokładzie samolotu znajdował się Sławosz Uznański-Wiśniewski.
Lot w jednym momencie śledziło nawet 30 tys. osób. Przez większość trasy liczba ta nie spadała poniżej 10 tys. użytkowników. Dla porównania inne połączenia w tym czasie były śledzone przez maksymalnie 2,7 tys. osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Te pieniądze się należą. Linie lotnicze szukają sposobów, aby nie płacić
Polak wylądował w Niemczech
Sławosz poruszał się rządowym Boeingiem 737-800 "Roman Dmowski" w wersji BBJ (Boeing Business Jet). Samolot z polskim astronautą wylądował w Kolonii ok. godz. 10.45.
Na lotnisku na Polaka czekają rodzina i przyjaciele oraz media. Następnie, w ośrodku Niemieckiego Centrum Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (DLR) "Envihab" przez ok. tydzień zespół medycyny kosmicznej ESA będzie monitorował stan zdrowia i kondycję astronauty podczas powrotu do ziemskiej grawitacji.
Źródło: flightradar24.com/PAP