Trwa ładowanie...

Wynajęli domek w Szwecji. Przerażające odkrycie na obrazie

Rodzina, od niedawna mieszkająca w Szwecji, wybrała się na krótki urlop. Nie spodziewali się oni, że pensjonat, w którym spędzili tylko jedną noc, tak ich przerazi. A w szczególności jedna rzecz.

Rodzina nie spodziewała się takiego znaleziska Rodzina nie spodziewała się takiego znaleziska Źródło: Adobe Stock, X @ennie Stevenson 🕷 #FBPE #GTTO
dlgr3j3
dlgr3j3

Jennie Stevenson wraz ze swoją rodziną wyjechali na krótki urlop za miasto. W czasie drogi powrotnej postanowili zatrzymać się w małym, wiejskim pensjonacie, aby przespać tam zaledwie jedną noc. Niestety o beztroskim odpoczynku mogli tylko pomarzyć.

Niepokojąca sytuacja

Gdy państwo Stevenson wraz z trójką dzieci przybyli na miejsce, nic nie wzbudziło ich podejrzeń. Nie spodziewali się luksusowych wnętrz, ze względu na to jak niską cenę za noc zapłacili. Z relacji matki, opisanej przez mirror.co.uk, wynika, że niedługo po zameldowaniu do ich pokoju przyszła córka. Poinformowała o dokonanym przez siebie nietypowym odkryciu.

- Mamo, na ścianie wisi Barney - zakomunikowała beztrosko dziewczynka, cytowana przez mirror.co.uk. Barney, to najmłodszy syn państwa Stevenson.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sztuka podróżowania - DS4

dlgr3j3

Rodzice po usłyszeniu takiej informacji, natychmiast udali się do pokoju swoich dzieci. Na ścianie zobaczyli obraz. Był to portret dziecka, którego twarz do złudzenia przypominała ich syna. Była to jednak dziewczynka z długimi włosami, ubrana w sukienkę, kapelusz i trzymająca kwiaty w dłoni. Mimo to byli mocno zaniepokojeni.

"Właśnie przybyliśmy do naszego zacisznego wiejskiego pensjonatu, aby znaleźć obraz naszego najmłodszego dziecka, przedstawionego jako mała dziewczynka" - napisała kobieta na platformie "X". Zamieściła tam także zdjęcie obrazu oraz swojego najmłodszego syna. W istocie portret dziewczynki to reprodukcja dzieła szwedzkiego malarza Carla Larssona z XIX wieku.

Rodzina na długo zapamięta ten czas

Od chwili zobaczenia obrazu uczucie niepokoju stale się zwiększało. "Cała rodzina była przerażona. "Będąc wieczorem w pokoju, w pewnym momencie usłyszeliśmy dziwny szelest papieru. Jakby ktoś przekręcał kartki książki albo tasował talię kart. Na szczęście przeżyliśmy i jakoś dotrwaliśmy do rana" - relacjonuje kobieta cytowana przez brytyjski dziennik.

dlgr3j3

Uważacie, że strach rodziny był uzasadniony? Czy może jednak trochę przesadzili?

Źródło: mirror.co.uk/"X"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dlgr3j3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dlgr3j3

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj