Wyprawa do Czarnobyla. W Strefie Wykluczenia wciąż żyje garstka ludzi

Od katastrofy jądrowej w Czarnobylu upłynęło już 35 lat, ale nadal to miejsce bywa omijane szerokim łukiem. Grupa kilku osób z Polski od czterech lat organizuje wyprawy do Czarnobyla i odwiedza ludzi, którzy nie poddali się przymusowej ewakuacji.

CzarnobylCzarnobyl
Źródło zdjęć: © Getty Images
oprac.  KSA

W nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku doszło do katastrofy w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. W wyniku awarii przy przegrzaniu się rdzenia reaktora doszło do wybuchu wodoru, pożaru oraz rozprzestrzenienia się substancji promieniotwórczych.

Chmura radioaktywna "rozlała się" po niemal całej Europie, a z terenów najbardziej skażonych przesiedlono ponad 350 tysięcy osób.

Jednak nie wszyscy zgodzili się opuścić swoje domy. W Strefie Wykluczenia do dziś żyje około 30 osób. Mieszkańcy nie mają łatwo: w ich domach nie ma prądu ani bieżącej wody.

Grupa kilku Polaków od czterech lat organizuje zbiórki pieniędzy na pomoc dla samosiołów, którzy nie ukrywają radości, że ktoś jeszcze o nich pamięta i chce pomóc.

"Dziadek Wasyl, który przekonywał, że ma 113 lat, miał zniszczoną, ledwo ostrą siekierę. Zabraliśmy akurat taki sprzęt z Polski, więc szybko znaleźliśmy siekierę w samochodzie i daliśmy mu. Obejrzał ją z każdej strony i zachwalając – zwrócił nam. Gdy tłumaczyliśmy, że to prezent i może ją zatrzymać, popłakał się. Nie mógł uwierzyć w to, że ktoś coś mu daje. Otrzymał od nas ogromną torbę jedzenia. Najbardziej zdziwił go widok chleba. Taka reakcja powtarza się praktycznie w każdym domu. Dla samosiołów coś naprawdę wyjątkowego" - opowiadał jeden z organizatorów wyprawy w rozmowie portalu grodzisk.naszemiasto.pl.

W tym roku udało się zebrać ponad 51 tysięcy złotych. "Cała zebrana suma zostanie wydana na akcję pomocy samosiołom i wszystkie cele określone w zbiórce, przy czym należy mieć na uwadze, że nie oznacza to tylko zakupu produktów, ale również dostarczenie ich czy inne czynności prawne" - przekazali organiazatorzy na Instagramie.

Karolina Szymczak o swojej chorobie. Modelka długo chodziła od lekarza do lekarza

Wybrane dla Ciebie

Wygląda jakby spał. Ten szczyt zachwyca od lat
Wygląda jakby spał. Ten szczyt zachwyca od lat
Słoń rzucił się na turystów. Wpadli do wody pełnej krokodyli
Słoń rzucił się na turystów. Wpadli do wody pełnej krokodyli
Ciało turysty odnalezione na greckiej wyspie. Tragiczny finał poszukiwań
Ciało turysty odnalezione na greckiej wyspie. Tragiczny finał poszukiwań
Setki nagich ludzi oglądają w saunie show. "To jak odwrócony klub ze striptizem"
Setki nagich ludzi oglądają w saunie show. "To jak odwrócony klub ze striptizem"
Tania linia lotnicza kończy działalność. Loty odwołane w trybie natychmiastowym
Tania linia lotnicza kończy działalność. Loty odwołane w trybie natychmiastowym
Pokazali zdjęcia z polskiego lasu. Wygląda, jak z kosmosu
Pokazali zdjęcia z polskiego lasu. Wygląda, jak z kosmosu
Gigantyczna inwestycja. "Rozpoczynamy coś absolutnie wyjątkowego"
Gigantyczna inwestycja. "Rozpoczynamy coś absolutnie wyjątkowego"
Wielka skała przygniata ich dom. Niezwykłe zdjęcia z europejskiego miasteczka
Wielka skała przygniata ich dom. Niezwykłe zdjęcia z europejskiego miasteczka
Kraj nie ma sobie równych. W tym roku przyciągnął kilka milionów turystów więcej
Kraj nie ma sobie równych. W tym roku przyciągnął kilka milionów turystów więcej
Afera w samolocie z Londynu. "Pluli na siedzenia i kładli nogi na zagłówkach"
Afera w samolocie z Londynu. "Pluli na siedzenia i kładli nogi na zagłówkach"
Co za słodziaki! Oto nowi mieszkańcy warszawskiego zoo
Co za słodziaki! Oto nowi mieszkańcy warszawskiego zoo
Paraliż lotniska z powodu drona. Sprawcy grozi gigantyczna kara
Paraliż lotniska z powodu drona. Sprawcy grozi gigantyczna kara