WyspyWyspa Bali. Raj, który musisz zobaczyć na własne oczy

Wyspa Bali. Raj, który musisz zobaczyć na własne oczy

"Wyspa Tysiąca Świątyń", "Wyspa Bogów", "perła archipelagu Lesser Sunda" albo po prostu "raj". Jakkolwiek nie nazywać Bali, żadna z tych wymyślnych nazw nie będzie w stanie oddać piękna i mistycyzmu tej niewielkiej indonezyjskiej wyspy.

Wyspa Bali. Raj, który musisz zobaczyć na własne oczy
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

Nie warto przysłuchiwać się opowieściom ludzi, którzy właśnie wrócili z wakacji na Bali. Przecież raj to nie miejsce, o którym się słucha – raj to miejsce, które trzeba zobaczyć na własne oczy, a jego urok i moc poczuć na własnej skórze.

Bali zachwyci Cię swym urokiem

Co stanowi o niezwykłej atmosferze tego miejsca, które rokrocznie przyciąga coraz więcej turystów z całego świata, a realizatorzy programów reality show widzą w nim idealne połączenie urokliwego krajobrazu, tajemniczego nastroju i pełnych radości i spokoju mieszkańców? Dla jednych Bali stanowi modne miejsce na mapie świata, które idealnie wpisuje się w instagramowe kanony, dla innych to idealne miejsce do nurkowania i surfowania, dla kolejnych – uduchowiony obszar pozwalający na odnalezienie własnego "ja".

Na Bali każdy znajdzie to, czego szuka

- Bali to miejsce inne niż wszystkie! Tutaj czas płynie inaczej, spokojniej, a radosny styl życia mieszkańców szybko udziela się każdemu, kto postawi nogę na wyspie. Nie da się opisać słowami uczuć, które towarzyszą podczas obcowania z niesamowicie ciepłymi Balijczykami, niezwykłymi krajobrazami czy balijskim hinduizmem przepełnionym odczuwalną metafizyką i magią – mówi Justyna Śliwińska z serwisu Wakacje.pl.

Nie sposób się nie zgodzić, gdyż Bali to jedno z najbardziej uduchowionych miejsc na świecie, które zachwyca bogactwem świątyń, wierzeń, rytuałów oraz tradycyjnych rękodzieł i dzieł sztuki. Mieszkańców cechuje serdeczne nastawienie oraz głęboko zakorzenione wierzenia i kult zmarłych. Tutaj zwykły seans jogi w balijskiej dżungli czy spotkanie z kapłanką może odmienić Twoje życie.

Co warto zobaczyć? To proste - wszystko!

Nie dość, że wszystko na Bali jest szalenie interesujące, egzotyczne, pociągające i niewątpliwie warte zobaczenia, to jeszcze wielkość wyspy sprawia, że wszelkie atrakcje są na wyciągnięcie ręki. 145 km długości i 80 km szerokości niezwykłych krajobrazów i tropikalnej przyrody, wśród których znajdziemy urokliwe świątynie z licznymi rzeźbami i zdobieniami, wszędobylskie makaki w Monkey Forest, niezliczoną ilość egzotycznych motyli i chrząszczy w Parku Motyli, urzekające swym pięknem tarasy ryżowe.

Wokół wyspy znajdziemy jedne z najpiękniejszych raf koralowych, które kuszą amatorów nurkowania czy snoreklingu. Z całą pewnością zdążymy odwiedzić wszystkie warte uwagi miejsca i dodatkowo znajdziemy sporo czasu na błogi wypoczynek na plaży i słynny balijski masaż!

Wielką atrakcją, której nie można na Bali przegapić są tradycyjne tańce, od których niewątpliwie trudno będzie nam oderwać wzrok. Kolorowe i przepięknie zdobione stroje tancerek mienią się coraz mocniej z każdym kolejnym scenicznym ruchem, a muzyka, która towarzyszy wydarzeniu będzie nam na długie lata przypominała pobyt na wyspie. To gamelon – najbardziej charakterystyczny instrument na wyspie, nadaje ten typowy rytm i brzmienie.

Raj na każdą kieszeń

Popularność indonezyjskiej wyspy sprawia, że jest ona obecnie na wyciągnięcie ręki, nie ma też większego znaczenia jaka jest zasobność naszego portfela. W serwisie Wakacje.pl ceny tygodniowego pobytu zaczynają się już od 4099 zł od osoby, z kolei za 14 dniowy urlop w balijskim Edenie możemy zapłacić zaledwie 4600 zł!

Warto dodać, że właściwie każda pora roku będzie odpowiednia na zaplanowanie urlopu. Należy tylko pamiętać, że w okresie od maja do września napotkamy na porę suchą, którą turyści preferują z uwagi na wysokie, ponad 30- stopniowe temperatury, natomiast od października do kwietnia trwa pora deszczowa – straszna jedynie z nazwy.

Temperatura sięga ok 26 stopni Celsjusza, natomiast opady deszczu mogą być intensywne, ale trwające bardzo krótko – po godzinie nie zauważymy już śladu po "ulewie". W tym okresie na wyspie jest dużo spokojniej, ponieważ liczba turystów znacznie spada – może zatem stanowić dobry moment dla osób, które unikają tłumów na wakacjach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Malta - wyspa niezwykła

baliwyspyplaże

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (6)