Z kancelarii prawniczej w Himalaje. "Wielu stukało się w głowę"

"Od pana radcy w garniturze i z kierowcą po gościa, który zasuwa z ludźmi w Himalaje czy na Mt Blanc" - tak historię Pawła Kunachowicza opisuje jego partnerka na swoim Instagramie. Paweł rzucił życie w betonowym mieście na rzecz skalistych stoków gór. I nie żałuje - bo czasem lepiej jest wspiąć się na szczyt sześciotysięcznika niż korporacyjnej drabiny.

Coraz więcej osób wyjeżdża nad morze i w góry, żeby uciec od gwaru miejskiego życia
Źródło zdjęć: © Forum | Piotr Guzik

"Kilka lat temu podjął jedną z najważniejszych decyzji w swoim życiu: rzucił prawo i zajął się tym, co naprawdę kocha. Górami. Nie, nie było to łatwe: od pana radcy w garniturze i z kierowcą po gościa, który zasuwa z ludźmi w Himalaje czy na Mt Blanc" - opowiada o początkach górskiej kariery Pawła jego ukochana. Kunachowicz jest wciąż ewenementem w świecie korporacyjnych gigantów, ale być może szerokie poparcie ludzi dla takich dokonań zacznie to zmieniać.

Coraz więcej osób na co dzień pracujących w korporacjach chce, choć na chwilę, uciec od gwaru miejskiego życia i pracować zdalnie. Jednak dla wędrowców, którzy nie mają pokoju w biurze, zostaje podłoga - a i tej czasem jest za mało i trzeba spać pod wiatą na zewnątrz. Przykładowo w schroniskach można spotkać prawników, architektów, dyrektorów czy managerów na wszystkich szczeblach kariery. Jednak uważają, że na dłuższą metę im się to nie opłaca. Ciężko o poczucie stabilności i pewność, że biurko w firmie będzie na nich cały czas czekało. Dlatego część osób postanawia całkowicie zmienić dotychczasowe życie i zacząć robić to, co naprawdę kocha.

"Wielu stukało się w głowę: degradacja, ryzyko, mniejsza kasa, jedna wielka niewiadoma. A ja? A ja go namawiałam, bo wierzę, że pasja i autentyczność wygrywają. I wygrały. Wygraliśmy! Warto pójść za głosem serca i zawalczyć o większe szczęście zamiast większego samochodu" - podsumowuje decyzję Pawła partnerka.

Jeśli macie swoje historie, którymi chcielibyście się z nami podzielić, piszcie na dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Wstrząsające statystyki K2. Janusz Gołąb: Boję się, że ta góra podzieli los Everestu

Wybrane dla Ciebie
Uważaj na to miejsce. Diabelska Maczuga na Dolnym Śląsku
Uważaj na to miejsce. Diabelska Maczuga na Dolnym Śląsku
Zdjęcie robi wrażenie. Rośnie największy orzeł w Polsce
Zdjęcie robi wrażenie. Rośnie największy orzeł w Polsce
Przerażające wieści z Egiptu. "Katastrofa może wydarzyć się w każdej chwili"
Przerażające wieści z Egiptu. "Katastrofa może wydarzyć się w każdej chwili"
To najczystsze miasto świata. Turyści zakochali się w Krainie Tysiąca Wzgórz
To najczystsze miasto świata. Turyści zakochali się w Krainie Tysiąca Wzgórz
Pokazała wideo z Włoch. "Ten widok dziwi prawie wszystkich"
Pokazała wideo z Włoch. "Ten widok dziwi prawie wszystkich"
Alert na Kanarach. Promieniowanie jest niebezpieczne
Alert na Kanarach. Promieniowanie jest niebezpieczne
Finnair wstrzymał osiem lotów. Powodem błędy podczas czyszczenia kabin
Finnair wstrzymał osiem lotów. Powodem błędy podczas czyszczenia kabin
Ciekawy kierunek na długi weekend listopadowy. "Zainteresowanie rośnie z dnia na dzień"
Ciekawy kierunek na długi weekend listopadowy. "Zainteresowanie rośnie z dnia na dzień"
Najpiękniejsze jarmarki w Europie. Gdzie i kiedy warto się wybrać w 2025 r.
Najpiękniejsze jarmarki w Europie. Gdzie i kiedy warto się wybrać w 2025 r.
Polskie lotnisko będzie zamknięte. Wszystkie loty wstrzymane
Polskie lotnisko będzie zamknięte. Wszystkie loty wstrzymane
Tysiące turystów podziwiało cud w Egipcie. Widowisko zdarza się tylko dwa razy w roku
Tysiące turystów podziwiało cud w Egipcie. Widowisko zdarza się tylko dwa razy w roku
Dobre wieści dla turystów. Paryska atrakcja jest już otwarta
Dobre wieści dla turystów. Paryska atrakcja jest już otwarta