Zachodnia Europa - od kilku dni na wybrzeżu walczą ze sztormem
Newhaven, Wielka Brytania
Od weekendu u zachodnich wybrzeży Europy znów szaleje sztorm. Dziesięciometrowe fale spowodowały zniszczenia na północny Hiszpanii; jedną osobę uznano za zaginioną. W Bretanii ok. 25 tys. domów pozbawionych jest prądu na skutek nocnej wichury. W W. Brytanii burza zniszczyła tory kolejowe i przerwała dostawy prądu. Udało się także uratować trzech polskich turystów, którzy utknęli na żaglówce u wybrzeży Portugalii.
Od weekendu u zachodnich wybrzeży Europy znów szaleje sztorm. Dziesięciometrowe fale spowodowały zniszczenia na północny Hiszpanii; jedną osobę uznano za zaginioną. W Bretanii ok. 25 tys. domów pozbawionych jest prądu na skutek nocnej wichury. W W. Brytanii burza zniszczyła tory kolejowe i przerwała dostawy prądu. Udało się także uratować trzech polskich turystów, którzy utknęli na żaglówce u wybrzeży Portugalii.
Fatalne warunki sprawiły, że ekipy ratunkowe przerwały poszukiwania 15-latka, którego w niedzielę porwała fala w hiszpańskim mieście Foz na południowo-wschodnim wybrzeżu Galicji. W kilku hiszpańskich prowincjach ogłoszono alarm; silne porywy wiatru mają się jeszcze utrzymywać przez kilka dni. Według służb meteorologicznych prędkość wiatru sięgać będzie przy wybrzeżach Galicji 130 km na godzinę.
W Bretanii na północy Francji nocne wichury pozbawiły prądu co najmniej 25 tys. gospodarstw. Prędkość wiatru u bretońskich wybrzeży przekraczała w nocy 150 km na godzinę - podało "Le Figaro". Nie wiadomo jeszcze, jak poważne są zniszczenia; technicy starają się wciąż ocenić, jak bardzo uszkodzone zostały sieci energetyczne - poinformował dystrybutor energii elektrycznej we Francji.
W Wielkiej Brytanii, w położonym na południu hrabstwie Devon burza zniszczyła fragment linii kolejowej. Ewakuowano mieszkańców równiny Somerset Levels w południowo-zachodniej Anglii, z obawy że przerwane zostaną wały przeciwpowodziowe, ponieważ kilka rzek wystąpiło z brzegów - podało BBC.
Trzech polskich turystów zostało natomiast uratowanych przez portugalskie służby u południowo-zachodnich wybrzeży Portugalii. Po wypłynięciu na wzburzony ocean nie mogli wrócić do brzegu. Po dwóch godzinach poszukiwań ekipie ratowniczej, złożonej z sześciu strażaków i policjanta, udało się odnaleźć żaglówkę. Jak poinformował PAP komendant straży pożarnej w Vila do Bispo Joel Ramos, zaginiona jednostka została odnaleziona w pobliżu plaży Castelejo. Łódź osiadła na mieliźnie. Akcję ratowniczą utrudniały wysokie fale utrzymujące się od kilku dni na oceanie.
PAP