Czy zaległy urlop przechodzi na kolejny rok? Do kiedy trzeba go wykorzystać?
Niejednokrotnie zdarza się tak, że pracownik nie wykorzystuje całego urlopu wypoczynkowego przysługującego na dany rok. Co się wówczas z nim dzieje? Odpowiadamy na to często pojawiające się pytanie.
Każdy pracownik ma do wykorzystania 20 lub 26 dni urlopu wypoczynkowego. Jego długość jest uzależniona od stażu pracy. Co więcej, prawa do urlopu nie można się zrzec i zamienić go na ekwiwalent pieniężny (jest to możliwe tylko, jeśli dochodzi do rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy).
Jest jednak coś takiego jak urlop zaległy. To nic innego jak urlop wypoczynkowy niewykorzystany przez pracownika w roku poprzednim. Przechodzi on na kolejny rok. Ta zasada nie dotyczy urlopu na żądanie, którego w każdym roku mamy cztery dni (wliczane w przysługujące nam 20 lub 26 dni). Jeśli nie skorzystamy z urlopu na żądanie, to przepada.
Czytaj także: Migranci nadal zalewają Mińsk. "Mnie się nie podobają"
Do kiedy wykorzystać zaległy urlop?
Niewykorzystanego w ustalonym terminie urlopu należy udzielić pracownikowi najpóźniej do 30 września kolejnego roku. Dlatego niewykorzystany w 2021 roku urlop trzeba będzie wykorzystać do 30 września 2022 roku.
Czytaj także: Prawdziwa rewolucja. Tak chcą przyciągać turystów
Jeśli pracownik samodzielnie nie wykorzysta przysługujących mu dni wolnych, to pracodawca może podjąć decyzję o wysłaniu pracownika na przymusowy urlop. Jest to o tyle istotne, że w przypadku, gdy pracownik nie wybierze urlopu do 30 września, to pracodawca może otrzymać karę od Państwowej Inspekcji Pracy.
Zgodnie z art. 282 kodeksu pracy, "kto nie udziela przysługującego pracownikowi urlopu wypoczynkowego lub bezpodstawnie obniża wymiar tego urlopu, podlega karze grzywny od 1 tys. zł do 30 tys. zł."