Trwa ładowanie...
d3rsphg

Zamiast punktów kierowca dostanie gigantyczny mandat

Politycy Platformy szykują kierowcom wielką niespodziankę. Chcą do końca 2012 roku postawić przy drogach sieć 1200 nowych fotoradarów. W zamian proponują: kierowcy namierzeni przez ten system nie będą otrzymywać punktów karnych. Ale zapłacą gigantyczne mandaty - czytamy w "Dzienniku".

d3rsphg
d3rsphg

Politycy Platformy szykują kierowcom wielką niespodziankę. Chcą do końca 2012 roku postawić przy drogach sieć 1200 nowych fotoradarów. W zamian proponują: kierowcy namierzeni przez ten system nie będą otrzymywać punktów karnych. Ale zapłacą gigantyczne mandaty - czytamy w \"Dzienniku\".

Posłowie tłumaczą, że to przede wszystkim kary pieniężne dyscyplinują kierowców do jazdy zgodnie z przepisami. I argumentują, że dokładnie takie samo rozwiązanie przyniosło efekty we Francji - bezpieczeństwo na drogach poprawiło się.

Sieć fotoradarów ma powstać w pierwszej kolejności na autostradach i drogach ekspresowych. A system zostanie sfinansowany z kasy UE.

Dziennik: Czy dzięki nowym radarom rzeczywiście będzie bezpieczniej na drogach? Przecież powszechna jest wiedza o tym, że fotoradary wychwytują tylko samochody jadące z prędkością znacznie przekraczającą dozwoloną.

d3rsphg

Policjant drogówki: To prawda, fotoradary ustawiane są na konkretne progi wyzwalania zdjęć, np. 30 - 40 kilometrów na godzinę powyżej dozwolonej prędkości w danym miejscu. Jeden z powodów to za dużo buchalterii, którą musimy pokonać, by wystawić mandat. Gdybyśmy ustawiali radary zgodnie z ograniczeniami, w komendach niczego innego policjanci by nie robili poza wypisywaniem mandatów.

W jaki sposób jeszcze można utemperować rajdowe zapędy kierowców?

- W tej chwili sporządzenie dokumentacji z tymi kadrami, które są, rzeczywiście stanowi problem. Teraz obróbka danych zabiera mi mnóstwo czasu, bo zanim wypiszę mandat, muszę ustalić osobę, która prowadziła samochód. Kończy się na tym, że termin na wystawienie mandatu mija i trzeba kierować wniosek o ukaranie do sądu grodzkiego. A wystarczyłoby, aby bez zbędnej dyskusji karać właściciela auta. Niech on się rozlicza z tym, komu pożyczył, wylisingował albo użyczył pojazdu. Jak będzie musiał zapłacić, to sam znajdzie winowajcę.

d3rsphg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3rsphg

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj