Zamknięty szlak w Tatrach. Powodem niedźwiedzica
Jak poinformował Tatrzański Park Narodowy czarny szlak prowadzący przez Dolinę Pańszczycy został na czas nieokreślony zamknięty dla turystów. Powodem jest niedźwiedzica.
Początek grudnia to moment, w którym niedźwiedzie zapadają w sen zimowy. Jak informuje Tatrzański Park Narodowy, część z nich wybiera na miejsce gawrowania tereny w pobliżu szlaków turystycznych. Wtedy konieczne jest ich zamknięcie, aby zapewnić zwierzętom spokojny sen.
Zamknięty szlak w Tatrach. Gawruje przy nim niedźwiedzica
Niedźwiedzie, które zostaną wybudzone ze snu zimowego, mogą mieć problem z ponownym zaśnięciem i zdobyciem pożywienia - a co za tym idzie nie przeżyć zimy. Co więcej, warto podkreślić, że w Dolinie Pańszczycy pojawiła się niedźwiedzica, więc tym bardziej potrzebuje ona spokoju, tym bardziej że w gawrze może rodzić młode. Wybudzona ze snu może porzucić niezdolnego do samodzielnego życia niedźwiadka lub niedźwiadki - informuje TPN. "Dziękujemy za wsparcie naszych działań" - podsumowali pracownicy parku.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Dolina Pańszczyca położona jest w Tatrach Wysokich. Jej długość to ok. 6,5 km. Najniższa część doliny - poniżej polany Psia Trawka - jest niedostępna dla turystów. Przez środkową i wyższą jej część poprowadzono kilka szlaków turystycznych, m.in. czarny poprowadzony wzdłuż Pańszczyckiego Potoku, częściowo po olbrzymich głazach powyżej jego powierzchni i wąską ścieżką przez kosodrzewin.