Zamontowała rurę przy samochodzie i wyruszyła. "Nie mamy ograniczeń"

Keri Bailey to artystka, tancerka i podróżniczka, która wpadła na zaskakujący pomysł, połączenia ze sobą wszystkich swoich pasji. - Teraz jestem bardzo szczęśliwa - przyznała w rozmowie z brytyjskimi mediami.

Pole dance stał się popularnym sportem wśród kobiet (zdjęcie ilustracyjne) Pole dance stał się popularnym sportem wśród kobiet (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Михаил Решетников
oprac.  NGU

Keri Bailey, instruktorka tańca pole dance z North Yorkshire w północno-wchodniej Anglii, zawsze chciała zwiedzać Europę ze swoim mężem Rickym. Aby spełnić to marzenie, małżeństwo kupiło samochód, który został przerobiony na mały domek na kółkach z podwójnym łóżkiem, prysznicem, toaletą i kuchenką. Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie mierząca 2,5 m metalowa rura, przymocowana do pojazdu.

Podróże z pasją

Keri w rozmowie z Daily Mail przyznała, że zawsze będąc w podróży, tęskniła za tańcem. Dzięki zamontowaniu rury przy samochodzie może trenować w każdym miejscu w Europie. - Byliśmy tak zachwyceni, że trochę się rozpłakaliśmy - tak Keri wspominała chwilę odebrania samochodu. - Teraz jestem bardzo szczęśliwa - dodała.

Kobieta wytłumaczyła, że rura w czasie jazdy znajduje się na dachu pojazdu. Jej ponowne ustawienie na ziemi zajmuje zaledwie kilka minut.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Ten region to hiszpańska perła. "Można go zwiedzać przez kilka lat”

Do tej pory podróże zaprowadziły ich z Krainy Jezior w Wielkiej Brytanii do Saluzzo we włoskim regionie Piemontu, a także do kilku miejsc we Francji, m.in. Saint Maxime, Saint-Tropez, Nicei i Bordeaux. - Nie mamy ograniczeń co do tego, dokąd chcemy się udać. Naszym planem jest zwiedzić jak najwięcej - przyznała kobieta.

Internauci zachwyceni

Keri opublikowała na swoim profilu na Instagramie nagranie pokazujące pierwszy trening na nowej rurze zainstalowanej przy samochodzie. "Czuję, że dżin spełnił wszystkie moje życzenia" - napisała influencerka.

Internautom bardzo spodobał się nowatorski pomysł podróżniczki. Kilka kobiet dopytywało, jak zamontować taki słup, bowiem same chciałyby móc trenować w czasie wyjazdów. "To jest niesamowite", "Wow. Nie miałam pojęcia, że coś takiego jest w ogóle możliwe", "O mój Boże. Uwielbiam ten pomysł!" - czytamy w komentarzach pod wideo.

Źródło: Daily Mail/Instagram @keribpole

Wybrane dla Ciebie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"