Zapłacą za przeprowadzkę. Nawet 15 tys. dolarów na start
W Stanach Zjednoczonych niektóre miasta oferują finansowe bonusy dla nowych mieszkańców. Miejskie programy przewidują wysokie wypłaty sięgające nawet do 15 tys. dolarów. Programy te mają na celu przyciągnięcie utalentowanych osób, które mogą przyczynić się do rozwoju lokalnych społeczności.
Amerykańskie miasta w siedmiu stanach wprowadzają programy, które oferują finansowe zachęty dla osób decydujących się na przeprowadzkę. Kwoty sięgają nawet 15 tys. dolarów (ok. 55,6 tys. zł), co ma przyciągnąć nowych mieszkańców i wspierać rozwój lokalnych społeczności.
Zachęty finansowe w różnych stanach
Wiele osób opuszcza drogie metropolie, takie jak Kalifornia czy Nowy Jork, na rzecz miejsc oferujących lepszą jakość życia. Przykładowo, Wirginia Zachodnia oferuje 12 tys. dolarów (ok. 44,5 tys. zł) oraz pakiet bezpłatnych zajęć na świeżym powietrzu. Warunkiem jest zamieszkanie w wyznaczonych regionach przez co najmniej dwa lata.
Inne miasta również oferują atrakcyjne wsparcie. Tulsa w Oklahomie proponuje 10 tys. dolarów (ok. 37,1 tys. zł) na wynajem lub jednorazową płatność po zakupie domu. Dodatkowo, nowe osoby mogą liczyć na trzyletnie członkostwo w lokalnej przestrzeni coworkingowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polak w niezwykłej podróży. "Najpiękniejsze widoki na świecie"
Hamilton w Ohio i Newton w Iowa oferują po 10 tys. dolarów (ok. 37,1 tys. zł), a Topeka w Kansas proponuje 10 tys. dolarów (ok. 37,1 tys. zł) na wynajem w pierwszym roku lub do 15 tys. dolarów (ok. 55,6 tys. zł) na zakup domu. Najmniejszą zachętę oferuje Ketchikan na Alasce - 2 tys. dolarów (ok. 7,4 tys. zł).
Warunki uczestnictwa
Aby skorzystać z tych programów, chętni muszą być pełnoletnymi obywatelami USA lub posiadaczami zielonej karty. Wymagana jest możliwość pracy zdalnej dla firmy spoza stanu lub samozatrudnienie. Ponadto, przeprowadzka musi nastąpić w ciągu sześciu miesięcy.
