Zbudują miasto, jakiego nie ma nigdzie. Projekt pochłonie setki milionów zł

Projekt przewiduje, że Miasto Uważności (Mindfulness City) będzie funkcjonować na podstawie odrębnego prawa niż reszta kraju. Plan urbanistyczny zakłada budowę międzynarodowego lotniska, dworca kolejowego, elektrowni wodnej oraz licznych budynków i terenów zielonych przeznaczonych do relaksu i medytacji. Nowa metropolia ma pomieścić ponad milion mieszkańców, choć obecnie kraj liczy zaledwie 700 tys. obywateli.

Projekt, jakiego nie było

Naturalne elementy krajobrazu, takie jak 35 rzek i strumieni oraz kaskadowe pola ryżowe, zostaną zintegrowane z nową infrastrukturą, tworząc 11 dzielnic na obszarze ponad 2,5 tys. km kw. Z lotu ptaka układ miasta będzie przypominać buddyjską mandalę. W całej aglomeracji obowiązywać będzie wyłącznie ruch pieszy i rowerowy.

Realizacja tak ambitnego projektu ma przebiegać etapami. W ciągu pierwszych dziesięciu lat planowane jest osiedlenie tam 150 tys. osób.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lata pracy i gigantyczne pieniądze

Zakończenie budowy przewidziano na 2045 r. W celu finansowania inicjatywy, bhutański rząd rozpoczął emisję dziesięcioletnich obligacji o wartości 100 mln dolarów (ponad 410 mln zł).

Działania te mają na celu pobudzenie gospodarki kraju, który znacząco polega na pomocy zewnętrznej, energii wodnej i turystyce. Bhutan boryka się również z wysokim bezrobociem wśród młodzieży, sięgającym prawie 30 proc., co skłania wielu młodych Bhutańczyków do emigracji, m.in. do Australii.

Idea budowy Miasta Uważności została przedstawiona już w 2023 r. przez króla Bhutanu Jigme Khesara Namgyala Wangchucka. Monarchia liczy na to, że nowa metropolia stanie się centrum świadomych i zrównoważonych przedsiębiorstw inspirowanych buddyjskim dziedzictwem duchowym.

Czytaj też: Hit listopada i grudnia. Szaleństwo świątecznych jarmarków zacznie się na dniach