Ziemia oddycha. Niezwykły film z Auckland wzywa do solidarności
Pandemia koronawirusa to niezwykły cios dla krajów, które żyją z turystyki i podróży. Ale odwołane loty, wstrzymany ruch, zamknięte hotele to dla naszej planety wielka szansa. Dostrzegli ją mieszkańcy Nowej Zelandii.
Nowa Zelandia słynie z dziewiczej, imponującej przyrody. Turystyka krajowa rozwija się w imponującym tempie. Co roku Nową Zelandię odwiedza ponad milion turystów i liczba ta stale rośnie. Jednak Nowozelandczycy, jak mało która nacja, wykazują się wielkim rozsądkiem w podejściu do naturalnych zasobów.
Dlatego dostrzegają, że czasy pandemii koronawirusa to dla Ziemi niezwykła szansa. Na stronie Visit Auckland, zachęcającej do odwiedzenia największego miasta w kraju, pojawił się film "Papatūānuku oddycha" (Papatūānuku is breathing), który pokazuje zjawiskową, nowozelandzką przyrodę, a jednocześnie nawołuje do wytrwania w zasadach izolacji.
Papatūānuku w mitologii maoryskiej to matka ziemia, która daje życie wszystkiemu, co nas otacza. W krótkim klipie widzimy spokojny ocean, majestatyczne góry, potoki i lasy. Narratorka, mała dziewczynka, po angielsku i maorysku opisuje każdy kadr i podkreśla, że dla Ziemi to czas odrodzenia, nabrania oddechu. “Stójmy z dala od siebie, ale zjednoczeni. Gdy to wszystko się skończy, odwiedzicie nas znowu” - apeluje na końcu.
W tych szczególnie trudnych czasach filmik ma słodko-gorzki wydźwięk. Z jednej strony daje nadzieję, z drugiej pokazuje, jak bardzo Ziemi potrzebny był ten odpoczynek od ludzkiej aktywności. I wreszcie, budzi tęsknotę. Za przyrodą, nieograniczonym kontaktem z nią, powrotem do normalności. Pozostaje mieć nadzieję, że gdy Papatūānuku odetchnie, będziemy mogli wyjść z izolacji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
