Zobacz, gdzie kupisz benzynę za 77 groszy
Patrząc na niemalże co dzień zmieniające się ceny paliwa, które coraz bardziej oddalają się od okrągłych 5 zł za litr, kwota poniżej 1 zł wydaje się żartem. Są jednak miejsca na świecie gdzie takie ceny są zupełnie realne. Jedne z najniższych cen paliwa są w Katarze, w tej chwili 77 groszy za litr benzyny 98 oktanowej.
To najbogatsze, a zarazem jedno z najmniejszych państw świata, ma też inne atrakcje, w których jest naj.
Zobacz, gdzie kupisz benzynę za 77 groszy
Patrząc na niemalże co dzień zmieniające się ceny paliwa, które coraz bardziej oddalają się od okrągłych 5 zł za litr, kwota poniżej 1 zł wydaje się żartem. Są jednak miejsca na świecie gdzie takie ceny są zupełnie realne. Jedne z najniższych cen paliwa są w Katarze, w tej chwili 77 groszy za litr benzyny 98 oktanowej. To najbogatsze, a zarazem jedno z najmniejszych państw świata, ma też inne atrakcje, w których jest naj.
_ ud _
Nie samym paliwem żyje człowiek
Niestety ceny innych produktów i usług są w przeliczeniu na złotówki bardzo wysokie.
Podajemy przykładowe ceny produktów podstawowych. Kurs waluty katarskiej: 1QAR = 0,77 PLN
- 1,5l woda mineralna: 1,5 QAR
- Jogurt: 1 QAR
- Ser żółty (około 10 plasterków): 7.12 QAR
- Ananas: 4.60 QAR
- Kilogram jabłek: 5QAR
- Por: 4.70 QAR
- Seler: 13.35 QAR
Warzywa nie pochodzące z Indii lub Pakistanu są jednak bardzo tanie.
- Chleb (podobny do polskiego): 8 QAR
- Wędlina (z kurczaka, około 10 plasterków): 9.95 QAR
- Kilogram piersi z kurczaka: 24 QAR
Miasto pełne sprzeczności
Ad-Dauha, mimo statusu stolicy Kataru, a co za tym idzie miasta z drapaczami chmur, luksusowymi centrami handlowymi, wielokulturowością i gigantycznym ruchem samochodowym, składa się również z wielu zakątków, które w niczym nie przypominają metropolii bogatego państwa.
Na turystów czekają takie atrakcje jak szewc oferujący swoje usługi w "zakładzie" w wózku na środku chodnika, świeże ryby kupowane wieczorową porą prosto od rybaków przy nabrzeżu Corniche czy puste ulice
w porze sjesty.
Raj bez partii i podatków
Katar to księstwo (emirat). Według tymczasowej konstytucji z 1971 głową państwa jest emir Hamad ibn Chalifa as-Sani (z panującego od 1868 roku rodu As-Sani). Władzę wykonawczą sprawuje powoływany przez emira rząd z premierem. 35-osobowa Rada Doradcza jest organem konsultacyjnym rządu. Nie ma parlamentu, partii politycznych, a także instytucji typu ZUS.
Katar jest też jednym z niewielu krajów na świecie, gdzie w ogóle nie występuje podatek dochodowy. Polska podpisała z Katarem umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania, zatem jeśli pracujesz tam na kontrakcie podpisanym z firmą katarską, również nie płacisz podatków.
Monopolwy pod specjalnym nadzorem
Kupowanie alkoholu w Katarze co prawda nie jest zabronione, jednak aby się w niego zaopatrzyć, niezbędne jest posiadanie licencji. Licencję natomiast może uzyskać jedynie osoba pracująca w Katarze, po dopełnieniu dość skomplikowanych formalności w biurze w centrum Doha. Jedyną firmą zajmującą się sprzedażą alhoholu w całym ktaju jest Qatar Distribution Company. Dostarcza ona procentowe napoje do hoteli i jedynego sklepu monopolowego, znajdującego się w Doha.
Picie alkoholu i pokazywanie się publicznie pod jego wpływem jest już natomiast nielegalne. Wyjątek stanowią hotele. Domowe zacisze jest bezpieczne, póki ktoś "życzliwy" nie zawiadomi władz.
Sylwester na trzeźwo pod palmą
Arabowie z założenia nie piją alkoholu, nie świętują również szczególnie nadejścia nowego roku w sylwestrową noc (przynajmniej tego liczonego w kalendarzu zachodnich cywilizacji), a nawet jeśli świętują, to na trzeźwo. Dzień wolny po takim świętowaniu jest zatem niepotrzebny, więc Nowy Rok (1 stycznia) nie jest w Katarze dniem wolnym od pracy.
Ci, którzy jednak chcą uczcić nadejście nowego roku hucznie i alkoholowo, powinni mieć się na baczności. Po pierwsze spożywanie alkoholu publicznie jest karane. A pracujący na miejscu, przy wejściu do biura mogą się spodziewać (i bać zarazem) kontroli oddechu. Wynik pozytywny grozi sądem, a z pewnością utratą pracy.
Ujeżdżanie wydm na pustyni
Ta atrakcja pośrednio wiąże się z cenami paliwa - zużywa się go sporo podczas każdej wyprawy. Dune bashing, czyli zjeżdżanie samochodem typu 4x4 po wydmach, jest jedną z największych atrakcji turystycznych w Katarze. Znawcy tematu i pasjonaci tego "sportu" jednogłośnie mówią, że właśnie tu kierowcy dostarczają największe dawki adrenaliny.
Ta rozrywka jest jednak zarezerwowana dla doświadczonych, zawodowo zajmujących się tym kierowców. Jest kilka firm zajmujących się organizacją takich wyjazdów. Odradzamy wyjazdy na pustynię we własnym zakresie, ze względu na duże niebezpieczeństwo wypadku.