ZSRR w architekturze. Tego stylu nie znajdziemy nigdzie indziej
Związek Radziecki był krajem przez dziesięciolecia opętanym zbrodniczą ideologią. Znalazła ona swoje nie mniej koszmarne odzwierciedlenie również w architekturze. Powstawały wtedy budynki użyteczności publicznej, których forma do dzisiaj wzbudza zdziwienie lub śmiech. Nowoczesne, "kosmiczne" muzea, szpecące okolicę hotele czy restauracje w kształcie gigantycznych owoców morza to tylko niektóre osiągnięcia sowieckiej myśli technicznej. Poznajcie miejsca, w których zadziwiające wynalazki radzieckich architektów straszą do dziś.
Związek Radziecki był krajem przez dziesięciolecia opętanym zbrodniczą ideologią. Znalazła ona swoje nie mniej koszmarne odzwierciedlenie również w architekturze. Powstawały wtedy budynki użyteczności publicznej, których forma do dzisiaj wzbudza zdziwienie lub śmiech. Nowoczesne, "kosmiczne" muzea, szpecące okolicę hotele czy restauracje w kształcie gigantycznych owoców morza to tylko niektóre osiągnięcia sowieckiej myśli technicznej. Poznajcie miejsca, w których zadziwiające wynalazki radzieckich architektów straszą do dziś.
Centralny Instytut Badań nad Robotyką i Cybernetyką w Petersburgu to jeden z najsłynniejszych "kosmicznych" budynków byłego Związku Radzieckiego. Jego charakterystyczną cechą jest zębata wieża centrum eksperymentów, która stoi na czterokondygnacyjnej platformie, w której znajdują się laboratoria.
udm/if
"Perły" architektury sowieckiej - Muzeum Sułajmana Too, Osz, Kirgizja
W miejscowości Osz w Kirgizji znajduje się święta góra Sułajmana Too, jedyne miejsce w kraju wpisane na listę UNESCO. To właśnie tu w 1978 roku, za panowania Sowietów, w zboczu góry wywiercono jaskinię, w której zbudowano muzeum historyczo-etnograficzne. Dość osobliwie wyglądające "okno" jest wejściem do tego jednego z największych muzeów w Kirgistanie. Tamtejsza kolekcja składa się m.in. z ponad 33 tys. eksponatów archeologicznych i etnograficznych, malowideł czy rzeźb.
"Perły" architektury sowieckiej - ambasada Rosji w Hawanie, Kuba
Macki Związku Radzieckiego sięgały daleko poza jego granice. Budynki nawiązujące do monumentalnej architektury z ojczyzny Lenina i Stalina wciąż możemy spotkać w krajach, które do lat 90. pozostawały za żelazną kurtyną. Nawet w tak odległym miejscu jak Kuba znajdziemy betonowy koszmar. Szpeci on Hawanę i obecnie jest siedzibą ambasady Rosji. Konstrukcja powstała w 1987 roku i mieściła sowiecką placówkę dyplomatyczną. Budynek, który wygląda niczym forteca-widmo niezmiennie wzbudza zainteresowanie wśród turystów.
"Perły" architektury sowieckiej - Szepetówka, Muzeum Nikołaja Ostrowskiego
Ten moloch powstał na Ukrainie, w mieście Szepetówka. Muzeum Nikołaja Ostrowskiego, kultowego w czasach komunistycznych pisarza, ma formę gigantycznego czerwonego pierścienia, który symbolizuje gniew. Jest on oparty na pięciu filarach, które mają przedstawiać ręce tych, którzy uwielbiali talent pisarza. Przed muzeum na betonowej kolumnie znajduje się ... niewielka lokomotywa.
"Perły" architektury sowieckiej - hotel Druzba, Jałta, Krym
W czasach komunistycznych Jałta na Krymie była mekką kacyków republik radzieckich i niedoścignionym marzeniem zwykłych śmiertelników. W czarnomorskim kurorcie jak grzyby po deszczu wyrastały kolejne hotele, których wątpliwą urodę możemy podziwiać nawet obecnie. Jednym z najbardziej charakterystycznych miejsc jest nadmorski hotel Druzba (ros. przyjaźń). Obiekt zaprojektowany przez radzieckich i czechosłowackich architektów może pomieścić 400 gości, a widok z każdego pokoju zapiera dech w piersiach. Z zewnątrz wygląda jak rozbity statek kosmiczny, co zapewne wpłynęło na uwiecznienie go w filmie _ Resident Evil: Retrybucja _ z 2012 roku.
"Perły" architektury sowieckiej - hotel Tarelka, Dombaj, Kaukaz
Na uwagę zasługuje również inny hotel, który znajdziemy w górach Kaukazu. Na zboczu góry Mussa-Achitara, w pobliżu resortu narciarskiego Dombaj, "wylądował" niczym statek kosmiczny obiekt o nazwie Tarelka. Położony na wysokości 2250 m n.p.m. hotel składa się z lobby, trzech pokoi hotelowych, łazienki z prysznicem i kuchni. Zbudowany jest w większości z poliestru i włókna szklanego. Może być w całości przetransportowany w inne miejsce helikopterem. Za noc w takich kosmicznych warunkach zapłacimy od 20 USD (ok. 68 zł) za dobę za osobę.
"Perły" architektury sowieckiej - kawiarnia Perła, Baku, Azerbejdżan
Malowniczo położone nad Morzem Kaspijskim Baku to starożytna metropolia o burzliwej historii. Niestety i tutaj trafili sowieccy wizjonerzy, którym udało się zrealizować kilka projektów. Jednym z bardziej spektakularnych jest restauracja "Perła". Obiekt powstał w latach 60. i zrobił taką furorę, że 10 lat później skopiowano go we Frunze w Kirgizji.
"Perły" architektury sowieckiej - centrum sportowo-koncertowe Amalir, Erewań, Armenia
Ogromy wielofunkcyjny budynek Amalir *został oddany do użytku w 1983 r. Powstał na wzgórzu Tsitsernakaberd w północno-zachodniej części *Erewania. W głównej sali jednorazowo może się zmieścić 5000 osób. W drugiej, mniejszej "zaledwie" 1300 widzów. Trybuny są mobilne, co umożliwia zwiększenie pojemności poszczególnych pomieszczeń nawet o dodatkowe tysiąc osób.
"Perły" architektury sowieckiej - Muzeum Ilii Czawczawadze, Kvareli, Gruzja
Muzeum gruzińskiego poety Ilii Czawczawadze w Kvareli zostało zaprojektowane przez jednego z najsłynniejszych sowieckich architektów - Wiktora Georvenadze. W 1979 roku obok XI-wiecznego kościółka (zdjęcie poniżej) wyrósł futurystyczny, spiralny budynek, którego faktura przypomina styropian.
fot. www.englishrussia.com
"Perły" architektury sowieckiej - Pałac Kultury i Nauki, Warszawa
W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć jednego z najbardziej rozpoznawalnych budynków naszego kraju - Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Ogromny wieżowiec mierzący 42 piętra i 230 m wysokości został wzniesiony w czasach socrealizmu jako prezent Związku Radzieckiego dla Warszawy oraz symbol radzieckiej dominacji w Polsce. Choć jego uroda jest bardzo dyskusyjna, budowla oferuje jedną z największych atrakcji turystycznych stolicy - taras widokowy, z którego rozpościera się przepiękna panorama na miasto. Porównując go z innymi dziełami socrealizmu musimy jednak przyznać - nie wygląda on aż tak źle.
udm/if