TOPR odradza wszelkie wyjścia w Tatry

Chyba nikt nie spodziewał się, że wiosna przyniesie takie zaskoczenie. W związku z dużymi opadami śniegu po raz pierwszy w tym sezonie Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe ogłosiło czwarty stopień zagrożenia lawinowego w Tatrach. Co oznacza, że nawet tak banalne łatwe i przyjemne trasy jak ta nad Morskie Oko mogą być niebezpieczne.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | Grzegorz Momot
Anna Jastrzębska

Czwarty stopień zagrożenia lawinowego (w międzynarodowej, pięciostopniowej skali) jest ogłaszany w Tatrach dość rzadko. W tym sezonie wydarzyło się to po raz pierwszy. W komunikacie TOPR-u czytamy, że „pokrywa śniegowa jest słabo utrwalona na wszystkich stromych stokach o nachyleniu 30-35 stopni, a mechaniczne wyzwolenie lawiny jest bardzo prawdopodobne już na umiarkowanie stromych stokach”. Możliwe jest też samorzutne schodzenie licznych średnich, a także dużych lawin.

Czy ostrzeżenie powinni zignorować turyści planujący spacer do Morskiego Oka? Absolutnie nie, chociaż idziemy trasą uznawaną za jedną z najbardziej banalnych w polskich Tatrach (czyli po prostu asfaltową drogą). Bezproblemowy zazwyczaj szlak – jak to celnie ujął tatromaniak.pl – „po intensywnych opadach śniegu zamienić się może w śmiertelną pułapkę”. Na trasie znajduje się bowiem kilka punktów zagrożonych lawinami, a przeszłość niejednokrotnie pokazała, że w takich warunkach pogodowych, jakie panują obecnie, nie można lekceważyć niebezpieczeństwa.

Obraz
© flickr.com | jay craddock

Zwłaszcza na ostatnim odcinku drogi – pomiędzy polaną Włosienica a schroniskiem nad Morskim Okiem. A to ze względu na wznoszący się w tym miejscu, poprzecinany wieloma żlebami masyw Opalonego Wierchu. Jak tłumaczą specjaliści, ukształtowanie terenu w górnej części żlebu sprawia, że z łatwością gromadzi się tam śnieg. A ponieważ tuż obok znajduje się strome, trawiaste zbocze, tworzy to sprzyjające warunki do schodzenia lawin. Gdy lawina ruszy, rozpędza się w przewężeniu żlebu i uderza z potężną siłą. Takie sytuacje wydarzyły się m.in. w latach 1982, 1988 i 1996, każdorazowo zgarniając lub przysypując niespodziewających się niczego, spacerujących turystów

Nie jest to jednak jedyny punkt stwarzający zagrożenie przy obecnych opadach śniegu. Jak informuje tatromaniak.pl, pierwsze znaki ostrzegawcze rozstawione zostały już w okolicy Wodogrzmotów Mickiewicza, przy drodze biegnącej u zboczy Wołoszyna.

Wybrane dla Ciebie
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę