Armia żegna się z onucami i carskimi "sapogami"
Po ukraińskiej armii także białoruskie wojsko pożegna się z onucami i skóropodobnymi butami, które znikną z umundurowania w 2010 roku.
21.02.2007 | aktual.: 09.05.2013 10:57
_ Po ukraińskiej armii także białoruskie wojsko pożegna się z onucami i skóropodobnymi butami, które znikną z umundurowania w 2010 roku - informuje we wtorek internetowa gazeta \"Biełorusskije Nowosti\". _
Tanie i trwałe \"sapogi\" (buty z cholewą krojem przypominające walonki) z zamiennika skóry, zwanego kirzą, oraz onuce, czyli kawałek materiału, którym owija się stopę, były na wyposażeniu armii jeszcze w carskiej Rosji, a potem w Związku Radzieckim. Po rozpadzie ZSRR tradycję tę odziedziczyło wiele postsowieckich republik.
Rosyjscy specjaliści uważają, że kirzowe \"sapogi\" z onucami lepiej od skórzanych sprawdzają się w zimnym rosyjskim klimacie, nie przemakają bowiem nawet w głębokim błocie. Dlatego Rosja nie spieszy się z odchodzeniem od starej tradycji.
Ukraińska armia przejdzie na współczesne buty i skarpetki już jesienią. Białoruskie wojsko wprowadza je etapami. Na razie wyposażono w nie oficerów, żołnierzy kontraktowych i służących w jednostkach specjalnych.
(PAP)