Asteroida Apophis. Czy powinniśmy się obawiać, że uderzy w Ziemię?

Jeszcze do niedawna naukowcy wykluczali taką możliwość. Jednak najnowsze wyliczenia mówią wprost, że szanse na to, że asteroida Apophis uderzy w Ziemię w 2068 r., są coraz większe.

AsteroidaAsteroida pędząca w kierunku Ziemi - wizualizacja
Źródło zdjęć: © Getty Images
Wojciech Gojke

Coraz częściej mówi się o mierzącej 300-metrów asteroidzie Apophis. To dlatego, że w najbliższych dekadach zbliży się do Ziemi dwa razy. Pierwszy raz nastąpi to w piątek 13 kwietnia 2029 r. Będzie ją wtedy można zobaczyć gołym okiem i istnieje znikome prawdopodobieństwo, że mogłaby zagrozić naszej planecie.

Drugie zbliżenie asteroidy do naszej planety będzie miało miejsce w 2068 r. Dotychczas badacze uważali, że nie ma się czego obawiać. Jednak teraz już nie są tego tacy pewni. Naukowcy z Uniwersytetu Hawajskiego oraz Laboratorium Napędów Odrzutowych ogłosili, że ryzyko wejścia na kolizyjny tor z Ziemią jednak istnieje.

Naukowcy będą obserwować, w jaki sposób przemieszcza się Apophis

Jak informuje PAP, na asteroidzie wykryto tzw. efekt Jarkowskiego. Oznacza to, że siła działająca na obracający się obiekt zmienia sposób jego poruszania się. Asteroida Apophis emituje więcej ciepła po stronie półkuli zwróconej w stronę Słońca, co sprawia, że porusza się w asymetryczny sposób.

- Asteroida zbacza z wyznaczanej przez grawitację orbity o ok. 170 metrów rocznie. To wystarczy, aby scenariusz zderzenia w 2068 r. wchodził w grę - twierdzi autor odkrycia dr Dave Tholen.

Eksperci będą dokładnie obserwować Apophis, a szczególnie jej zbliżenie do naszej planety w kwietniu 2029 r. Będzie to szansa na pozyskane niezwykle cennej wiedzy i przeprowadzenie dokładnych badań.

Źródło: PAP, WP

Asteroida Apophis nabiera prędkości. Niebezpiecznie zbliża się do Ziemi

Wybrane dla Ciebie
Dramatyczna akcja na basenie. Wyciągnęli z wody nieprzytomne dziecko
Dramatyczna akcja na basenie. Wyciągnęli z wody nieprzytomne dziecko
Strzał w dziesiątkę na grudzień. "Jeden z najbardziej magnetycznych kierunków"
Strzał w dziesiątkę na grudzień. "Jeden z najbardziej magnetycznych kierunków"
O Malborku będzie głośno. Na zamek wróci bezcenne dzieło
O Malborku będzie głośno. Na zamek wróci bezcenne dzieło
Ze szlaków zniknęły ważne urządzenia. Park narodowy apeluje do turystów
Ze szlaków zniknęły ważne urządzenia. Park narodowy apeluje do turystów
Nietypowa interwencja policji. Chodzi o psa, który jeździł koleją
Nietypowa interwencja policji. Chodzi o psa, który jeździł koleją
RegioJet zareagował na krytykę. "Niektóre procesy nie przebiegają tak szybko, jak byśmy sobie życzyli"
RegioJet zareagował na krytykę. "Niektóre procesy nie przebiegają tak szybko, jak byśmy sobie życzyli"
Polskie Los Angeles. Śpiewał o nim Marek Grechuta
Polskie Los Angeles. Śpiewał o nim Marek Grechuta
Nagranie z drogi do Morskiego Oka. "Najwyraźniej terenu już mają mało"
Nagranie z drogi do Morskiego Oka. "Najwyraźniej terenu już mają mało"
Wraca austriacki pociąg do Chorwacji. To świetna opcja także dla Polaków
Wraca austriacki pociąg do Chorwacji. To świetna opcja także dla Polaków
Warszawska atrakcja zamknięta na rok. Remont pochłonie fortunę
Warszawska atrakcja zamknięta na rok. Remont pochłonie fortunę
Drugi w Europie. Wyjątkowy park rozrywki powstanie u naszych sąsiadów
Drugi w Europie. Wyjątkowy park rozrywki powstanie u naszych sąsiadów
Na ich widok każdy się odwraca. Niezwykła inicjatywa porusza Trójmiasto
Na ich widok każdy się odwraca. Niezwykła inicjatywa porusza Trójmiasto
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀