Atak paniki przerodził się w chaos. Dramatyczna scena na pokładzie samolotu

Urlop bywa stresujący, ale dla jednego z pasażerów lotu z Mumbaju skończyło się to dramatem. Mężczyzna przeżywał na pokładzie atak paniki, a reakcja jednego z współpasażerów wprawiła wszystkich w osłupienie.

AferaDramatyczna scena na pokładzie samolotu
Źródło zdjęć: © Instagram
Marcin Michałowski

Podróż samolotem to dla wielu osób po prostu kolejny środek transportu, ale dla niektórych – to ogromne wyzwanie. Strach, napięcie i lęk wysokości potrafią wywołać silne reakcje emocjonalne. Do jednego z takich incydentów doszło niedawno na pokładzie samolotu linii IndiGo, gdzie atak paniki jednego z pasażerów przerodził się w dramat, którego nikt się nie spodziewał.

Zdarzenie wstrząsnęło nie tylko świadkami, ale także internautami na całym świecie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dwukrotnie był ewakuowany. "Strzały było słychać w całym mieście"

Atak paniki w przestworzach. Wszystko zarejestrowała kamera

Lot z Mumbaju do Kalkuty przebiegał rutynowo, aż do momentu, gdy jeden z pasażerów, Hossain Ahmed Mazumder, zaczął wykazywać wyraźne oznaki silnego niepokoju. Jak wynika z relacji świadków, mężczyzna przeżywał intensywny atak paniki, co zauważyła obsługa i próbowała mu pomóc, eskortując go alejką w stronę przodu samolotu.

Niestety, w tym właśnie momencie doszło do nieoczekiwanej eskalacji. Inny pasażer, siedzący przy przejściu, nagle wstał i bez ostrzeżenia uderzył Mazumdera w twarz. Zaskoczeni podróżni od razu zareagowali, stając w obronie atakowanego mężczyzny.

– Nie masz prawa nikogo bić, rozumiesz? On ma atak paniki! – powiedział jeden z pasażerów, który nagrał całe zajście telefonem.

Wideo z tej sytuacji szybko rozeszło się w mediach społecznościowych, wywołując lawinę komentarzy i oburzenie wobec agresora. Użytkownicy podkreślali, że zamiast przemocy, potrzebna była empatia i zrozumienie.

Reakcja linii lotniczych i konsekwencje dla agresora

Linie lotnicze IndiGo nie pozostały obojętne na całe zdarzenie. Po wylądowaniu agresywny pasażer został natychmiast usunięty z samolotu i zgłoszony na policję. Jak poinformował rzecznik przewoźnika, mężczyzna został wpisany na wewnętrzną listę osób, które nie będą mogły w przyszłości korzystać z usług tej linii.

– Bezpieczeństwo naszych pasażerów i załogi to absolutny priorytet – powiedział przedstawiciel IndiGo w oficjalnym komunikacie. – Dokładnie przeanalizowaliśmy sprawę i przekazaliśmy ją odpowiednim służbom.

Mazumder, który jeszcze po zdarzeniu skarżył się na silny ból głowy, zniknął z radarów rodziny. Miał przesiąść się na kolejny lot z Kolkaty do Silchar, ale na pokładzie się nie pojawił. Zaniepokojeni bliscy rozpoczęli poszukiwania. Ostatecznie został odnaleziony dzień później na jednej ze stacji kolejowych w Barpecie, niemal 800 kilometrów od Kolkaty. Jak się okazało, mężczyzna postanowił kontynuować podróż pociągiem, unikając kolejnego lotu – być może w obawie przed kolejnym atakiem paniki lub powtórzeniem przykrych emocji.

Źródło: NYPost

Wybrane dla Ciebie
Lawina rezerwacji przez... pierwszy śnieg. W tym terminie nie ma już prawie żadnych miejsc
Lawina rezerwacji przez... pierwszy śnieg. W tym terminie nie ma już prawie żadnych miejsc
"Trupia Czaszka" na sprzedaż. Licytacja od 4,5 mln zł
"Trupia Czaszka" na sprzedaż. Licytacja od 4,5 mln zł
Najbardziej odizolowany "Pępek Świata". Odkryto nowe fakty o słynnych rzeźbach
Najbardziej odizolowany "Pępek Świata". Odkryto nowe fakty o słynnych rzeźbach
Tak świętują Andrzejki na Kanarach. Nietypowe tradycje
Tak świętują Andrzejki na Kanarach. Nietypowe tradycje
Nietypowa akcja ratunkowa. Ze świątecznego wydarzenia uciekł renifer
Nietypowa akcja ratunkowa. Ze świątecznego wydarzenia uciekł renifer
Zapomniana tradycja ożyła w polskim mieście. Mateczki wychodzą na ulice
Zapomniana tradycja ożyła w polskim mieście. Mateczki wychodzą na ulice
Problem w polskich lasach. "Jeżeli trend się utrzyma, mogą praktycznie zniknąć"
Problem w polskich lasach. "Jeżeli trend się utrzyma, mogą praktycznie zniknąć"
Cyklon na rajskiej wyspie. Co najmniej 334 osoby zginęły, a liczba wciąż rośnie
Cyklon na rajskiej wyspie. Co najmniej 334 osoby zginęły, a liczba wciąż rośnie
W końcu się doczekaliśmy. Rewolucja w PKP Intercity
W końcu się doczekaliśmy. Rewolucja w PKP Intercity
Przyciągają tłumy turystów. Ceny podobne jak w Polsce
Przyciągają tłumy turystów. Ceny podobne jak w Polsce
Takich tłumów na placu Defilad nie było od lat. "Walczyłam o życie w labiryncie stoisk"
Takich tłumów na placu Defilad nie było od lat. "Walczyłam o życie w labiryncie stoisk"
Kusili tanimi biletami. "Miała być konkurencja dla PKP Intercity - jest wtopa"
Kusili tanimi biletami. "Miała być konkurencja dla PKP Intercity - jest wtopa"
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟