Australia kontynentalna. Pierwsze narodziny diabłów tasmańskich od 3 tys. lat
Organizacja Aussie Ark poinformowała o wyjątkowym wydarzeniu na obszarze Australii kontynentalnej. Urodziły się tam diabły tasmańskie, których nie widziano na tym terenie od 3 tys. lat. 7 osobników jest teraz pod opieką instytucji, która prowadzi projekt reintrodukcji zagrożonych wyginięciem ssaków.
Do ubiegłego roku zwierzęta te zamieszkiwały tylko australijską wyspę Tasmania. Jednak w październiku 2020 r. na wolność w kontynentalnej części kraju wypuszczono 26 osobników. Pod koniec maja organizacja pozarządowa Aussie Ark, prowadząca projekt reintrodukcji diabłów tasmańskich, przekazała wspaniałą wieść, że na świat przyszło siedem młodych.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Diabeł tasmański – zagrożony gatunek, który zniknął z Australii kontynentalnej
Jak przekazuje TVN Meteo, diabły tasmańskie (Sarcophilus harrisii), które swoją nazwę zawdzięczają charakterystycznemu piskowi, zniknęły z kontynentalnej Australii 3 tys. lat temu. Padały głównie ofiarą dingo - inwazyjnego gatunku wywodzącego się z Azji Południowo-Wschodniej. Ssaki te, przypominające psy domowe, doprowadziły do zniknięcia "diabłów" z tego rejonu Australii.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Szacuje się, że na wolności żyje mniej niż 25 tys. diabłów tasmańskich. W latach 90. było ich 150 tys., ale populację zwierząt znacznie zmniejszył rak pyska. W 2008 r. zwierzęta te zostały wpisane na listę zagrożonych gatunków Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody.
Aussie Ark ma celu przywrócenie australijskiego ekosystemu
Projekt Aussie Ark, w którym uczestniczą też organizacje Global Wildlife Conservation i Wild Ark, oprócz reintrodukcji diabłów tasmańskich ma również na celu przywrócenie australijskiego ekosystemu, który uległ zmianom po przybyciu brytyjskich osadników pod koniec XVIII w.
Źródło: TVN Meteo