Trwa ładowanie...

Bahamy. Trenerka jogi zaatakowana przez iguanę

Miał być filmik instruktażowy dla fanów trenerki jogi, jednak lekcję przerwał atak iguany. Film stał się hitem internetu, a kobieta zyskała w sieci jeszcze większą popularność niż dotychczas.

Na wyspach Bahama, agresywna iguana zaatakowała instruktorkę jogi (zdjęcie ilustracyjne) Na wyspach Bahama, agresywna iguana zaatakowała instruktorkę jogi (zdjęcie ilustracyjne) Źródło: Adobe Stock
doeg6vf
doeg6vf

Lazurowa woda, rajska plaża - idealne miejsce na aktywny wypoczynek, ale nawet w takim miejscu może czyhać niebezpieczeństwo. Przekonała się o tym pewna instruktorka jogi, która w tych pięknych okolicznościach przyrody postanowiła nagrać lekcję jogi dla swoich fanów.

Niespodziewany atak iguany

W pewnym momencie, podczas wykonywania jednej z figur, odchylając się do tyłu, poczuła silne ugryzienie. Znajdujące się obok dzikie zwierzę, podeszło do kobiety, zaciskając szczękę na palcach jej dłoni. Na nagraniu słychać krzyki trenerki oraz ciskające się jej na usta przekleństwa. Napastnik oddalił się z miejsca zdarzenia, kiedy kobieta pełna złości, obsypała go garścią piachu.

Rosnąca popularność w sieci

Filmik obejrzało już ponad 3,6 mln osób. Taki wynik to marzenie niejednego influencera. Kobieta, pod wpływem tej popularności zmieniła swój nick na "Da Iguana Gal" ("Iguanowa Dziewczyna"), aby nikt nie miał wątpliwości, że to właśnie konto trenerki ugryzionej przez zwierzę z Bahamów.

Przypadek czy prowokacja? Internauci podzieleni

Niektórzy twierdzą jednak, że atak był sfingowany. Na udostępnionym wideo widać bowiem, że akurat w tym momencie wokół dziewczyny krążyło kilka wielkich jaszczurów, więc atak mógł być prawdopodobny. Niektórzy piszą wręcz, że kobieta celowo wyciągnęła rękę, aby sprowokować zwierzę do agresywnego zachowania.

doeg6vf

"Iguanowa Dziewczyna" nie odpowiedziała na te zarzuty, jednak, w swoich mediach społecznościowych podzieliła się z fanami informacją, że zaraz po napaści udała się z krwawiącą raną do lekarza, który opatrzył jej dłoń i przepisał antybiotyki.

Źródło: interia.pl

To nie koniec protestów. Będzie blokada na granicy

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
doeg6vf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
doeg6vf

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj