Bilety do aquaparku wykupione na dwa tygodnie do przodu. "Byłam w szoku"
Aquapark Reda cieszy się dużą popularnością nie tylko w sezonie letnim. Jednak w wakacje, gdy nad morze zjeżdżają turyści, pomorski park wodny faktycznie bywa oblegany. Mimo to, informacja, którą dostaliśmy od naszej czytelniczki, że bilety wykupione są na kilkanaście dni do przodu, mocno nas zaskoczyła. Sprawdziliśmy, ile w tym prawdy.
Aquapark w Redzie to jeden z największych tego typu obiektów w Polsce. W obiekcie połączone są atrakcje basenowe z oceanarium. Jedna ze zjeżdżalni zakończona jest przeszklonym tunelem biegnącym wewnątrz akwarium z pływającymi żywymi rekinami. Ponadto aquapark słynie z obrotowej zjeżdżalni, która jest pierwszą tego typu atrakcją w Europie.
Ogromne zainteresowanie aquaparkiem w Redzie
Zainteresowanie wizytami w aquaparku jest ogromne. O czym świadczy brak dostępu biletów całodziennych na stronie internetowej. Jeśli w opcji "kup bilet" wybierzemy wejście na cały dzień, to najbliższy wolny termin znajdziemy dopiero za... ok. dwa tygodnie.
Z taką sytuacją spotkała się też nasza czytelniczka, która w poniedziałek chciała zarezerwować bilety na czwartek. - To było niemożliwe. Udało mi się dopiero na kolejny czwartek, czyli za 10 dni. Byłam w szoku, że to tak działa - napisała do nas pani Marta z Gdańska. - Może ze względu na sytuację pandemiczną wprowadzono jakieś surowe limity osób, które mogą jednocześnie przebywać na basenach i stąd takie kolejki? - zastanawia się kobieta.
aquaparkreda.pl Wyjaśnienie jest jednak zupełnie inne, a wyczerpujących informacji udzieliła nam osoba pracująca na infolinii aquaparku.
- W wakacje, całodzienne bilety można kupić tylko za pośrednictwem strony internetowej, a pula takich wejściówek jest ograniczona. Gdybyśmy sprzedawali ich za dużo, osoby, które przychodzą na basen po prostu "z ulicy", musiałaby czekać na wejście godzinami albo zostałyby odesłane z kwitkiem. Chcieliśmy uniknąć takich sytuacji, bo - zwłaszcza dla dzieci - konieczność rezygnacji z zabawy to wielkie rozczarowanie - tłumaczy kobieta.
Co więc zrobić, gdy chcemy wybrać się na basen, a całodniowe wejściówki na interesujący nas dzień, zostały wcześniej wykupione? - Wystarczy przyjechać na miejsce i w kasie kupić bilet np. na godzinę czy trzy - wyjaśnia nasza rozmówczyni.
Zapytana o frekwencję przyznaje, że ta zależy od pogody. W dniu rozmowy akurat padało, więc zamiast na plażę ludzie tłumnie ruszyli na basen. - W tej chwili czas oczekiwania na wejście to ok. dwie godziny. Ale np. wczoraj była ładna pogoda i właściwie przez cały dzień można było wejść niemal "z marszu" - zapewnia.
Materiały prasowe Kiedy najlepiej iść do aquaparku?
Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja w innych aquaparkach w Polsce - nigdzie nie trzeba czekać na zakup z biletem online tak długo jak w Redzie.
Jeśli więc planujemy wyprawę do aquaparku w Redzie, to rada jest jedna - bezpieczniej jest wybrać się tam w słoneczny dzień. Nie stracimy czasu na stanie w ogonku do kasy, a i na basenach będzie luźniej - nie będziemy więc musieli toczyć wojen o pontony i czekać w kolejkach do zjeżdżalni.
Zawsze też można zrobić to co my - po prostu zadzwonić i zapytać jak długo będziemy musieli czekać na wejście.
Suntago Wodny Świat - największy zadaszony aquapark w Europie już otwarty