Biura podróży toną w długach
O 80 procent wzrosła w ciągu dwóch ostatnich lat liczba zadłużonych biur podróży i agencji turystycznych notowanych w Krajowym Rejestrze Długów. O ile w lipcu 2009 roku było ich 92, to w maju 2011 roku już 166. Ich łą łączne zadłużenie wzrosło z 1,34 mln zł do 2,17 mln zł.
31.05.2011 | aktual.: 26.10.2016 13:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O 80 procent wzrosła w ciągu dwóch ostatnich lat liczba zadłużonych biur podróży i agencji turystycznych notowanych w Krajowym Rejestrze Długów. O ile w lipcu 2009 roku było ich 92, to w maju 2011 roku już 166. Ich łą łączne zadłużenie wzrosło z 1,34 mln zł do 2,17 mln zł.
Zdaniem Adama Łąckiego, prezesa Zarządu Krajowego Rejestru Długów, trend jest niepokojący, zwłaszcza że w innych branżach liczba zadłużonych firm maleje. W branży turystycznej w gronie dłużników dominują biura średniej wielkości oraz agencje turystyczne pośredniczące w sprzedaży wczasów i wycieczek.
W ubiegłym roku firmy turystyczne poniosły straty z powodu wybuchu wulkanu na Islandii, kłopotów gospodarczych w Hiszpanii i Grecji oraz powodzi w Polsce. W tym roku niepokoje w Afryce Północnej mogą zmniejszyć ich przychody nawet o 1 mld zł, na dodatek znowu wybuchł wulkan na Islandii.
Długi, jakie mają biura podróży i agencje turystyczne, to najczęściej niezapłacone faktury za materiały reklamowe, transport czy noclegi. Zdarza się też, że biura mają długi w towarzystwach ubezpieczeniowych. Warto sprawdzić, czy biuro, z którym wybieramy się na wycieczkę czy wczasy nie widnieje w Krajowym Rejestrze Długów - radzi Adam Łącki.
W zeszłym roku upadły dwa duże biura podoży: Orbis Travel oraz Selectours. Czy w tym roku czeka nas podobna sytuacja? Czy można uchronić się przed niesolidną firmą turystyczną?
Pamiętajmy, że działalność organizatora turystyki i pośrednika turystycznego wymaga uzyskania wpisu do rejestru organizatorów turystyki i pośredników turystycznych prowadzonych przez marszałka województwa. W Ministerstwie Gospodarki funkcjonuje centralna ewidencja - każdy z nas może (a wręcz powinien) przed podpisaniem umowy z firmą turystyczną pisemnie lub telefonicznie zwrócić się z konkretnym pytaniem do ewidencji, czy dana firma ma wpis, czy ma wymaganą prawem, zawartą umowę ubezpieczeniową lub gwarancję bankową (można to także sprawdzić drogą internetową). W przypadku niewykonania przez daną firmę umowy, zabezpieczają one środki na zapewnienie klientom powrotu do kraju, a także pokrycie zwrotu wpłaty wniesionej przez klienta.
pwsc