Chciała odwiedzić popularną atrakcję. Skręciła nogę na nieodśnieżonym chodniku

W kolejkach do popularnych atrakcji w ferie w Zakopenem czeka się po kilkadziesiąt minut, albo i dłużej. Ale nie zawsze dojście do nich jest łatwe. Przekonała się o tym nasza czytelniczka Marta.

Snowlandia to jedna z najbardziej popularnych atrakcji w ZakopanemSnowlandia to jedna z najbardziej popularnych atrakcji w Zakopanem
Źródło zdjęć: © PAP | AA/ABACA

Snowlandia to otwarta od 2015 r. atrakcja w Zakopanem. Jej wabikiem jest śnieżny labirynt, który jest największą tego typu budowlą w Polsce, ale i na świecie. Ceny biletów do Snowlandii wahają się od ok. 20 zł do 70 zł i są zależne od wyboru miejsca, do którego chcemy się udać, bo oprócz labiryntu możemy odwiedzić też: śnieżny zamek, tor saneczkowy, pałac Królowej Śniegu oraz mini zoo.

Skręciła nogę w drodze do Snowlandii

Niestety pełnej radości w tym niezwykłym obiekcie nie doznała nasza czytelniczka. Podczas jej wizyty w Zakopanem, droga prowadząca do Snowlandii była pokryta grubą warstwą śniegu, pod którą znajdował się lód. Ścieżka nie była w żaden sposób zabezpieczona.

- Widziałam osoby, który ślizgają się na ścieżce, ale przypuszczałam, że miały niedostosowane obuwie – wspomina w rozmowie z nami Marta. Pech chciał, że poślizgnęła się i upadła, czego skutkiem było skręcenie prawego stawu skokowego. Z nogą w gipsie spędza resztę ferii zimowych.

Pani Marta miała ogromnego pecha
Pani Marta miała ogromnego pecha © WP

Czytelniczka przestrzega innych, aby uważali na zakopiańskich chodnikach i drogach, które w wielu miejscach są nieodśnieżone i nieposypane. - Szczególną uwagę powinny zwrócić matki z dziećmi, bo zabawa w zwyczajne bieganie po śniegu może skończyć się tragicznie - dodaje.

Turyści są oburzeni stanem dróg dla pieszych w Zakopanem. "Posypane piaskiem chodniki to bardzo rzadki widok. Młodzi ludzie często się wywracają, nie robiąc sobie przy tym krzywdy, ale kto pomyśli o osobach starszych? Kto odpowie za te wypadki? A może ktoś powinien przyjrzeć się i zapobiec tym zdarzeniom?" – stwierdza pod jednym z naszych artykułów pani Anna.

Problem ze śniegiem w Zakopanem

Faktycznie Zakopane w ostatnich tygodniach zmaga się z ogromną ilością śniegu. Ciężarówki wywożą zaległe przy drogach pryzmy śniegu, ale to nie wystarcza. Zaczyna brakować miejsca na jego składowanie.

- Służby miejskie pracują, aby drogi były przejezdne - powiedział w rozmowie z PAP Leszek Dorula burmistrz Zakopanego. - Dla budżetu miasta ta zima okazała się kosztowna, ponieważ już została wydana cała kwota przeznaczona na zimowe utrzymanie i trzeba będzie przeznaczyć na ten cel dodatkowe środki z budżetu miasta.

Trudne warunki na drogach prowadzących w góry. GDDKiA apeluje o ostrożność

Źródło artykułu: WP Turystyka
Wybrane dla Ciebie
Najdroższy zimowy adres w Polsce. "To miejsce jest pełne sprzeczności"
Najdroższy zimowy adres w Polsce. "To miejsce jest pełne sprzeczności"
Ich liczba maleje. "Populacja zmniejszyła się prawie o 80 proc."
Ich liczba maleje. "Populacja zmniejszyła się prawie o 80 proc."
To miejsce zachwyci. Na początek powstanie altana herbaciana i wyspa żółwia
To miejsce zachwyci. Na początek powstanie altana herbaciana i wyspa żółwia
Pasażer przyrządził espresso w samolocie. Internauci podzieleni
Pasażer przyrządził espresso w samolocie. Internauci podzieleni
W Europie powstaje gigantyczny park rozrywki. Tak będzie wyglądał
W Europie powstaje gigantyczny park rozrywki. Tak będzie wyglądał
Rekord turystów w Polsce. Bałtyk zyskuje dzięki "coolcation"
Rekord turystów w Polsce. Bałtyk zyskuje dzięki "coolcation"
Apelują do turystów. "Szklane góry" mogą być skrajnie niebezpieczne
Apelują do turystów. "Szklane góry" mogą być skrajnie niebezpieczne
Na polskich jarmarkach niebezpiecznie? "Jeżeli widzimy coś podejrzanego, zawsze powinniśmy zawiadomić policję"
Na polskich jarmarkach niebezpiecznie? "Jeżeli widzimy coś podejrzanego, zawsze powinniśmy zawiadomić policję"
Węgierski turysta skarży się na Zakopane. "Brutalne przepychanki"
Węgierski turysta skarży się na Zakopane. "Brutalne przepychanki"
Zmiany we włoskim mieście. Kary mogą wynieść nawet 400 euro
Zmiany we włoskim mieście. Kary mogą wynieść nawet 400 euro
Polacy pokochali ten kierunek. 80 proc. więcej rezerwacji niż w zeszłym roku
Polacy pokochali ten kierunek. 80 proc. więcej rezerwacji niż w zeszłym roku
Ambitne plany czeskiego przewoźnika. Oto ich cel na przyszły rok
Ambitne plany czeskiego przewoźnika. Oto ich cel na przyszły rok
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯