Chciała przewieźć samolotem prezent świąteczny. Tego się nie spodziewała
Święta już za pasem, a ludzie z całego świata powoli zjeżdżają się do swoich rodzinnych domów. Pakunek jednej z podróżnych został zatrzymany do kontroli przez służby lotniskowe. Teraz przestrzega innych pasażerów.
Pasażerka przewoziła zapakowany prezent świąteczny 
Amerykańska Administracja ds. Bezpieczeństwa Transportu słynie z tego, że pieczołowicie pilnuje przestrzegania obowiązujących zasad. Na oficjalnym profilu TSA (Transportation Security Administration) na Instagramie pojawiło się nagranie udostępnione przez jedną z podróżnych, która była zaskoczona zachowaniem pracowników.
Strażnik rozpakował jej prezent na lotnisku
"Pracownik TSA zatrzymał moją torbę, by otworzyć prezent, który moja mama dała mi na święta. Musiał go otworzyć, by sprawdzić, co jest w środku. A potem uprzejmie zapakował z powrotem, abym nadal miała niespodziankę pod choinką" - napisała Julia Ann Moris w relacji na swoim Instatgramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Wybrał życie w biedzie i niedostatku. "Wszystko mnie tu zaskakuje"
Podróżna zwróciła uwagę, że trafiła na miłego pracownika, który nie zniszczył jej prezentu, ale nie wszyscy mogą mieć tyle szczęścia. Niektórych może czekać spore rozczarowanie w kwestii świątecznych prezentów.
"Oszczędźcie sobie czasu i nie pakujcie swoich prezentów przed przejściem przez kontrolę bezpieczeństwa. Nawet jeśli strażnicy będą się starać, by nie uszkodzić pakunku, nie zawsze uda się zapakować go tak samo" - czytamy w poście udostępnionym przez agencję TSA na Instagramie.
Przez zapakowane prezenty możesz nie zdążyć na samolot
Sprawa może się dodatkowo skomplikować w sytuacji, kiedy przewozisz ze sobą dużą liczbę zapakowanych prezentów. Może się zdarzyć tak, że ochroniarze po prostu nie będą mieli czasu ani cierpliwości, by starannie pakować twoje prezenty.
Ponadto, czekając na zrewidowanie wszystkich paczek, możesz zyskać spore opóźnienie w podróży. Lepiej mieć to na uwadze, by nie przegapić samolotu. Dlatego bezpieczniej będzie podróżować z niezapakowanymi prezentami.
Wioząc podarunki dla bliskich, warto także pamiętać o podstawowych zasadach przewozu produktów. Płyny nie mogą przekraczać pojemności 100 ml. W bagażu podręcznym nie można także przewozić ostrych narzędzi, takich jak np. nożyczki.
Źródło: "The Sun"
