Chcieli dobrze, wkurzyli władze wyspy. Turyści i tak skorzystają
Hiszpanie, jak żaden inny naród, protestują przeciwko nadmiernej turystyce w ich kraju. Liczne protesty odbywają się zarówno w Barcelonie czy Madrycie, jak i na Teneryfie czy Gran Canarii. Niechęć do turystów czuć też na Ibizie. Teraz jedna z firm dolała oliwy do ognia.
Hiszpańska firma Trasmed wpadła na pomysł nietypowego zwiedzania Ibizy.
Statek jako hotel
W odpowiedzi na problem nadmiernej turystyki, który dotyka wyspę, proponuje turystom pobyt na statku, który będzie pełnił funkcję hotelu. Statek pozostanie zacumowany w porcie przez cały weekend, umożliwiając pasażerom swobodne zwiedzanie wyspy.
Statek Trasmed będzie kursował na trasie Valencia-Ibiza od 27 czerwca do końca września, oferując 14 weekendów pełnych atrakcji. Pasażerowie będą mogli korzystać z kabin, a także z takich udogodnień jak basen, serwis recepcyjny i śniadania. Projekt ten ma na celu zapewnienie turystom wygodnego i ekologicznego sposobu na zwiedzanie wyspy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozkochuje w sobie tłumy. Jedno z najbardziej atrakcyjnych miejsc we Włoszech
Pomysł, który miał odciążyć wyspę od nowych turystów zostających na noc, spotkał się jednak z krytyką ze strony lokalnych władz i branży hotelarskiej. Manuel Sendio z Federacji Hoteli Ibizy i Formentery uważa, że wykorzystanie portu jako miejsca zakwaterowania jest nadużyciem. Rada Ibizy określiła projekt jako "ukryty hotel" i "nieuczciwą konkurencję" dla regulowanego sektora turystycznego.
W odpowiedzi na krytykę, Trasmed podkreśla, że ich inicjatywa ma na celu promowanie turystyki weekendowej w sposób uporządkowany i zgodny z przepisami. Firma twierdzi, że nie przekracza swoich kompetencji i jest otwarta na dialog z władzami, mimo że dotychczas nie udało się nawiązać kontaktu.
Zwolnienie z podatku ekologicznego
Pasażerowie statku Trasmed nie będą musieli płacić podatku ekologicznego, ponieważ prawo nie obejmuje zakwaterowania na statku, które trwa krócej niż dwie noce. To odróżnia ofertę Trasmed od tradycyjnych rejsów, które są objęte tym podatkiem.
Firma planuje rozszerzenie swojej oferty na trasę Barcelona-Menorca, co jest obecnie w fazie potwierdzania. Czy tamtejszym władzom pomysł przypadnie do gustu?
Źródło: Express