Czerwcowy bieg dla prawdziwych twardzieli
W tym roku, już po raz ósmy, odbywa się bieszczadzki Bieg Rzeźnika. Dnia 24 czerwca o wschodzie słońca, czyli o godzinie 3 nad ranem, na bieg swojego życia ruszy kilkuset zdeterminowanych i gotowych na wszystko zawodników.
W tym roku, już po raz ósmy, odbywa się bieszczadzki Bieg Rzeźnika. Dnia 24 czerwca o wschodzie słońca, czyli o godzinie 3 nad ranem, na bieg swojego życia ruszy kilkuset zdeterminowanych i gotowych na wszystko zawodników.
Na wszystkich chętnych czeka osiemdziesięciokilometrowy maraton po czerwonym bieszczadzkim szlaku, zaczynającym się w Komańczy i kończącym w Ustrzykach Dolnych.
Czas wykonania zadania to - bagatela – 16 godzin. Rejestracja zdalna jest już zamknięta, ale gdyby ktoś poczuł w sobie zew dzikiej przyrody, do wyścigu wciąż można się zgłaszać, zapisując się w przeddzień zawodów.
Anna Szumacher