Czeska policja poszukuje krokodyla, który uciekł z hodowli. Mógł trafić do Odry

Z prywatnej hodowli w Ostrawie na wschodzie Czech uciekł krokodyl. Według ekspertów zwierzę poszukuje wody i zacienionego miejsca. Szuka go policja.

Krokodyl zaginął kilka dni temu, ale właściciel zwlekał ze zgłoszeniem (zdjęcie ilustracyjne)
Krokodyl zaginął kilka dni temu, ale właściciel zwlekał ze zgłoszeniem (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

27.07.2021 12:25

Mireczek, bo tak ma na imię krokodyl, które uciekł z hodowli, jest zaczipowany i ma świadectwo rejestracji okazu zagrożonego gatunku. Certyfikat został wydany przez władze kraju (województwa) ołomunieckiego.

Czechy - policja szuka krokodyla

Jak wynika z ustaleń czeskich mediów, właściciel nie powiedział policji, dlaczego po zakupie krokodyla nie zarejestrował go w Ostrawie.

Rzeczniczka lokalnej policji Eva Michalikova zapowiedziała postępowanie w celu wyjaśnienia, w jakich warunkach trzymany był krokodyl, w jaki sposób mógł uciec oraz dlaczego hodowca zgłosił ucieczkę dopiero po dwóch dniach.

W poszukiwania krokodyla zaangażowano ponad 20 policjantów oraz 10 strażników miejskich. Przeszukiwane są okoliczne domy i ogrody.

Czechy - trwają poszukiwania krokodyla

O ucieczce niebezpiecznego zwierzęcia poinformowani zostali mieszkańcy, poinstruowano ich również, jak postępować w przypadku natknięcia się na krokodyla. Przede wszystkim policja zakazuje prób samodzielnego łapania niebezpiecznego gada oraz prosi o dzwonienie na policyjny numer alarmowy.

Według ekspertów, przebywający na wolności krokodyl może polować na mniejsze psy lub koty.

Mówi się też o tym, że mógł trafić do Odry, z którą łączy się przepływająca przez Ostrawę rzeka Ostrawica.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)