Czy to najbardziej wyczerpująca podróż? Zarzuty wobec objazdowego cyrku

Słonie, tygrysy i inne zwierzęta przewożone są przez terytorium Rosji na tyłach ciasnych ciężarówek. Obrońcy praw zwierząt zebrali już prawie 100 tys. podpisów pod petycją, aby zakończyć cierpienie zwierząt. Cyrkowcy uważają, że ich podopieczni kochają swoją "pracę".

Cyrkowcy twierdzą, że zwierzętom niczego nie brakuje
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Monika Sikorska

Cyrk Togni postanowił przenieść swój biznes do Rosji, po tym, gdy we Włoszech występy z udziałem zwierząt zostały zakazane. Są w drodze od 10 miesięcy i jak dotąd pokonali trasę ok. 16 tys. km. A słonie i tygrysy przewożone są w ciasnych ciężarówkach.

W zeszłym roku cyrk przyjechał z Kazania, by występować m.in. w Krasnojarsku, Irkucku i Władywostoku. Słonie widziano nawet spacerujące po mieście w Jakucku, jednym z najzimniejszych miast na świecie.

– W żadnym cyrku warunki nie mogą być humanitarne, z jednego prostego powodu: trening zawsze idzie w parze z okrucieństwem – mówiła w rozmowie z mediami Irina Novozilowa z grupy obrońców praw zwierząt VITA – w przypadku słoni oznacza to używanie haków oraz rażenie prądem, co powoduje mini-ataki serca – tłumaczy.

Według danych opublikowanych przez Syberian Times, dystans pokonany przez trupę cyrkową Tongi, jest równy odległości z Londynu do najbardziej wysuniętej na wschód placówki rosyjskiej Pevek.

Cyrkowcy odpierają wszelkie zarzuty tłumacząc, że zawsze marzyli o występie w Jakucku, a ciężarówki, którymi transportują zwierzęta są klimatyzowane i ogrzewane. Zapewniają, że podczas drogi zatrzymują się co 3 godziny, by oczyścić i nakarmić zwierzęta.

– One też uwielbiają cyrk, nudzą się bez pracy. Nasze zwierzęta będą żyły razem z nami, nie przetrwają na wolności – tłumaczył Sergiej Bondarczuk, dyrektor artystyczny cyrku Tongi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Jak traktowane są zwierzęta w cyrku?

Wybrane dla Ciebie
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę